Jak poradzić sobie z załamaniem nerwowym?
Witam, Bardzo proszę o pomoc, wiem, że od dłuższego czasu dzieje się, że mną źle, zdaję sobie sprawę, że mam załamanie nerwowe, ale nie wiem jak z tym walczyć. Byłam u psychologa, ale z tej wizyty nic nie wynikło. Mam wrażenie przegranego życia. Rok temu wyszłam za mąż, tylko ślub cywilny bez zgody i wiedzy rodziców, bo nie akceptowali mojego męża, wypadek samochodowy przed ślubem, przeprowadzka do domu obecnego męża oraz dzieciństwo w strachu przed pijanym ojcem, wulgaryzmy z jego strony, obelgi i poczucie bycia gorszej od siostry. Z rodzicami męża tez nie potrafię znaleźć wspólnego języka, źle mi się tam mieszka, a najgorsze, że jego matka ma mnie za nic i za lenia, tak jak moi rodzice, a przecież się staram. Wiem, że wszystko co tu napisałam ma wpływ na moją psychikę, ale jak zacząć się leczyć? Jestem raczej introwertykiem, emocje widać po mojej twarzy, ale raczej się nimi z nikim nie dzielę, a jeśli coś powiem to tylko tyle, ile mi pasuje i ile chcę powiedzieć. I chyba mam zaniżoną samoocenę, nie widzę w sobie pozytywów, mam wrażenie, że jestem gorsza, brzydsza, głupsza od innych. Mężowi się zwierzałam kilka razy, ale to nic nie dało. On mi pomagał, ale nie dawał mi chyba tego ciepła jakiego od niego chciałam. Chcę normalnie funkcjonować, być z mężem, bo obecnie nie mieszkamy razem, wyprowadziłam się, bo widziałam jak niszczy go moje zachowanie, ale samej nie jest łatwiej, wręcz przeciwnie, każdej nocy mam napady płaczu i myśli samobójcze, podejrzewam, że gdybym się nie bala to dawno bym sobie coś zrobiła, nawet żałuję, że przeżyłam ten wypadek, który miałam. Poproszę o odpowiedź, pozdrawiam i dziękuję za pomoc.