Jak pozbyć się duszności i innego rodzaju dolegliwości fizycznych związanych z lękami i depresją?

Witam. Proszę o radę, jak się pozbyć tych wszystkich bóli fizycznych, tych strasznych duszności. Nie mogę oddychać swobodnie ani nabrać powietrza, bo jest ciężko na piersiach, jakby mnie coś uciskało. Psychiatra dwa dni temu zwiększył mi dawkę leku przeciwdepresyjnego, bym zażywała po całej tabletce na noc, a tak to brałam po połówce. Czemu tak mi się dzieje? Jak idę, to się męczę, brakuje mi powietrza, jakby ono nie docierało do mnie. Co mam robić? Mam ochotę krzyczeć, bym mogła swobodnie oddychać, by to mnie zostawiło w spokoju. Pomóżcie mi. Co mam zrobić? Przez co mi się to dzieje? Jak się uwolnić od tego? Błagam o pomoc.

KOBIETA ponad rok temu

Nerwica - kiedy warto udać się do specjalisty?

Aby skutecznie walczyć z lękiem i dolegliwościami fizycznymi, warto skorzystać z pomocy, jaką może przynieść odpowiednia farmakoterapia oraz psychoterapia.

Farmakoterapia zaburzeń depresyjnych i lękowych polega na doraźnym przyjmowaniu leków uspokajających oraz długotrwałym (zazwyczaj kilkumiesięcznym) stosowaniu leków przeciwdepresyjnych.

W leczeniu zaburzeń związnych z nasilonym lękiem stosuje się głównie inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI). Działanie leków przeciwdepresyjnych ujawnia się po ok. 3-4 tygodniach stosowania leku w pełnej dawce terapeutycznej. Na początku leczenia często stosuje się mniejsze dawki (np. pół tabletki), aby zmniejszyć prawdopodobieństwo wystąpienia objawów niepożądanych. Najprawdopodobniej więc na efekty działania leku będzie Pani musiała poczekać jeszcze ok. 3 tygodni. Niekiedy zdarza się nasilenie niepokoju na początku terapii lekami z wymienionej grupy SSRI, jako objaw uboczny leczenia. Jeśli wymienione objawy pojawiły się lub znacznie nasiliły w związku z przyjmowaniem leku, proszę omówić ten problem z lekarzem prowadzącym, być może wskazana jest zmiana leku na inny preparat, pozbawiony tego działania.

W trakcie leczenia przeciwdepresyjnego można doraźnie stosować leki uspokajające. Należy pamiętać, że leki uspokajające, które należą do benzodiazepin mają potencjał uzależniający, dlatego można je stosować jedynie przez kilka tygodni. Nagłe odstawienie leków z tej grupy może powodować nasilenie niepokoju.

Podstawową metodą leczenia zaburzeń depresyjnych i lękowych jest psychoterapia. Istotnym elementem w terapii lęku jest poznanie objawów lęku.

Przeżywany lęk powoduje mobilizację organizmu. Odpowiada za to tzw. autonomiczny układ nerwowy, który ma za zadanie przygotowanie organizmu do walki lub ucieczki przed niebezpieczeństwem. W tym celu dochodzi do przyspieszenia pracy serca, rozszerzenia źrenic, zwiększenia napięcia mięśni, przyspieszenia oddechu, zwiększonego wydzielania gruczołów potowych. Dlatego też osoba przeżywajaca lęk odczuwa kołatanie serca, duszność, może mieć wrażenie zamazanego widzenia, drżenie rąk, biegunkę, odczuwać parcie na mocz, uczucie fal gorąca i zimna. Reakcją na odczuwaną duszność może być przyspieszenie oddechu, płytki, szybki oddech lub głębokie wzdychanie. Wówczas dochodzi do zbyt szybkiego usuwania z płuc dwutlenku węgla, co objawia się zawrotami głowy i mrowieniem palców rąk i stóp oraz wokół ust.

Te objawy cielesne, które są naturalną, fizjologiczną reakcją organizmu na przeżywany lęk, mogą być odbierane jako kolejny sygnał zagrożenia. ,,Serce mi wali - to może być zawał", ,,Mam zawroty głowy - zaraz stracę przytomność", ,,Nie wiem, co się ze mną dzieje - umrę, zwariuję lub stracę kontrolę". Takie myślenie z przewidywaniem zagrożenia nasila lęk i objawy cielesne. Dochodzi wówczas do powstania mechanizmu ,,błędnego koła".

Aby przerwać to błędne koło, warto wiedzieć, że lęk, mimo że jest bardzo nieprzyjemną emocją, realnie nie wyrządza krzywdy i nie zabija. Po drugie - osiąga pewne maksimum (zazwyczaj po ok. 15-30 min), a następnie - opada. Objawy cielesne są reakcją fizjologiczną na przeżywany lęk, a nie - objawem kolejnej choroby i mijają samoistnie, gdy opada lęk.

Lęk można opanować, stosując techniki odwracania uwagi. Jedną z prostych technik jest np. skupienie uwagi na oddychaniu i liczenie oddechów. Najlepiej jest położyć wówczas rękę na brzuchu i starać sie oddychać w ten sposób, aby ręka unosiła się na brzuchu (oddychanie przeponowe). Ważne jest, aby wydłużać fazę wydechu. Zapobiega to zbyt szybkiemu usuwaniu dwutlenku węgla związanemu z szybkim oddychaniem. W ten sposób można liczyć do dziesięciu kolejne serie oddechów.

Długotrwałe, korzystne efekty można osiagnąć, stosując trening relaksacyjny. Techniki należy systematycznie trenować.

Mogę polecić Pani np. książkę z płytą CD ,,Trening autogeniczny". Obecnie dostępnych jest w sprzedaży ponadto wiele płyt z muzyką relasacyjną, z których może Pani skorzystać.

Istotnym problemem, nad którym pracuje się w trakcie psychoterapii, jest poznanie przyczyny przeżywanego lęku.

Z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty