Jak pozbyć się przewlekłego kaszlu, który utrzymuje się od roku?
Od ponad roku utrzymuje mi się przewlekły kaszel.Czuję jak mi spływa po ściance gardła wydzielina i zatyka oddech.Nie mogę jej odkrztusić i wtedy brak mi powietrza.Gdy po próbie silnego odkrztuszenia oderwie mi się kawałek białej wydzieliny wtedy jest mi lepiej. Czuję nieraz w gardle łechtanie jakby piórkiem, co powoduje silny kaszel. Te objawy opisywałam swojemu Pulmonologowi, który stwierdził objawy astmy i zalecił mi leki:Promonta10 mg 1x wieczorem,Telfexo 120 mg 1x rano, Comboterol 2x 2 wdechy .Leki te biorę systematycznie od 3 lat.Ponadto brałam:Salmex,Atrodil, Antybiotyk Bactra20,Miflonide Do nosa:Awamys,Dymista,Metmin, Clatra Controlog,Buderhin,Alergodil,Marimer.Niestety żadnej poprawy.Jak było z przed 3 lat tak jest i teraz.Pani Pulmonolog skierowała mnie na CT.kl.piersiowej.Stwierdzono niewielkie zmiany włókniste w szczytach, guzki w miąższu obu płuc do 4mm. Nie stwierdzono zatorowości płucnej ani cech rozstrzeni oskrzeli. Uwidoczniono zalegającą wydzielinę przyściennie w tchawicy. Zwapnienia w tętnicach wieńcowych. Powiedziała, ę wyczerpała swoje mozliwości pomocy i skierowała mnie w trybie pilnym do szpitala na Płocką w W-wie. Niestety od 4mies.czekam w kolejce na diagnostykę i żadnej wiadomościani ze szpitala o przybliżonym terminie wizyty. Nikt nie odpowiada na tel. ani na e-mail. Kaszel coraz większy, osłabienie od samego rana.Ciężko mi oddychać. Co robić proszę o poradę.
