Dzień dobry. Rzucenie nałogu to decyzja i proces wprowadzania jej w życie. Większe prawdopodobieństwo powodzenia daje przygotowanie się do tego drugiego, czyli procesu. Dobrze jest przyjrzeć się temu, jak funkcjonujemy na co dzień i znaleźć przydatne rozwiązania, które pomogą w realizacji zamierzeń. Klienci, którym udało się z sukcesem porzucić nałóg, zwykle zaczynali od ograniczania ilości zachowań niepożądanych i wprowadzaniem w ich miejsce konstruktywnych. Jeden z przykładów: zamiast zapalić papierosa za każdym razem, gdy mam na to ochotę, co drugi raz wykonuję kilka ćwiczeń (przysiady, pompki itp.). Jeżeli uda mi się tak przez tydzień, to wprowadzam kolejny element. Zamiast papierosa: raz ćwiczę, raz zjadam owoce. W ten sposób eliminuję co drugiego papierosa z tych, które jeszcze palę. Jeżeli ten schemat mam w miarę utrwalony, próbuję wprowadzić kolejny element. Ważną kwestią w postanowieniach jest założenie, ze może zdarzyć się niejednokrotnie "złamanie" zasady, ale wtedy nie warto się obwiniać tylko wrócić do założeń. Przed wprowadzaniem schematu zachęcam też Klientów do tego, by wcześniej zmieniali nawyki towarzyszące nałogowi. W przypadku palenia papierosów często kojarzą nam się one z nawykami typu: "palę po posiłku", "palę podczas spotkań ze znajomymi" itp. Pierwszym więc elementem zmiany będzie rozłączność tych wydarzeń. Czyli nie palę bezpośrednio po posiłku tylko np. pół godziny później, gdy spotykam się ze znajomymi, staram się nie palić więcej niż (tu indywidualna kwestia zależnie ile wcześniej paliliśmy). Gdy wprowadzimy nasze nowe rozwiązania łatwiej będzie je podtrzymywać gdy np. zbiegnie nam się moment "znajomi, posiłek" a akurat wypada nam ten papieros, którego wg nowego tygodnia mamy pominąć;) Pozdrawiam.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Żeby rzucić palenie, należy mieć dużo samozaparcia
''Rzucanie palenia jest łatwe. Robiłem to setki ra
Wielokrotnie próbowałaś rzucić palenie i ciągle wr
