Jak radzić sobie z ogromnym stresem?

Dzień dobry. Mam 21 lat i problem, który uniemożliwia mi normalne funkcjonowanie. Stres towarzyszył mi od zawsze. Od jakiegoś czasu jednak okropnie się stresuję. Kiedy byłam nastolatkom przejmowałam się wieloma rzeczami, wiele razy jednak wypłakałam się w domu, później jak gdyby nigdy nic chodziłam do szkoły, cały czas uśmiechając się i te' zmiany nastrojów' występowały dosyć często, natomiast w jakiś sposób mogłam sobie z nimi poradzić. Teraz jest zupełnie inaczej, ponieważ czuję, że cierpię z tego powodu. Naprawdę cierpię, stres paraliżuje mnie do tego stopnia, że miewam biegunki, zupełnie przestaję myśleć i nie jestem w stanie normalnie funkcjonować. Boję się głownie relacji z innymi ludźmi, poznawania nowych ludzi, ostatnio tez doszło do tego to że boję się nawet spędzać czas z moimi przyjaciółmi, ponieważ martwię się że ich zawiodę, że nie jestem już wystarczająco fajna, żeby być w ich towarzystwie. Jednym słowem izoluję się, do tego cały czas myśląc o problemach, fizycznie źle się czuję. Nie wiem jak już sobie pomóc. Strasznie mnie to wszystko niszczy. To znaczy czuję, że ja siebie niszczę tym zamartwianiem. Proszę o udzielenie porady.
KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Dzień dobry. Jeśli stres Panią paraliżuje i uniemożliwia normalne funkcjonowanie, to trzeba się wybrać do psychoterapeuty lub psychiatry. Psychoterapeuta nauczy technik opanowywania stresu, poszuka wraz z Panią przyczyn takiego funkcjonowania, natomiast psychiatra może wspomóc farmakologicznie jeśli oczywiście będzie taka potrzeba. Wydaje mi się, że w tym momencie samodzielne sposoby poradzenia sobie z problemem mogą Panią przerosnąć. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty