Jak radzić sobie z problemami seksualnymi?
Witam. Mam dwa problemy o treści seksualnej.
Jeden-chciałabym zaspokajać mojego mężczyznę oralnie,lecz płyn który wydobywa się w czasie jego podniecenia(preejakulat), wręcz Mnie odrzuca.Lepkość i zapach.(mój facet dba o higienę intymną)Coś da się z tym zrobić?Czy jestem po prostu zbyt wrażliwa na takie zapachy?Nie raz już go zaspokajałam lecz do pomocy ,,zatuszowania,, zapachu pomagały kremy do miejsc intymnych z np.Durexa czy Nivea.Czy tylko takie rzeczy jak kremy mi pomogą?
Drugie-Orgazmu dostaje tylko jak stymuluje mnie partner/sama dłonią czy językiem. Nie odczuwam nic podczas pełnego stosunku.Podkreślam, że w czasach nastoletnich nie często się zaspokajałam.Były to granice zdrowego rozsądku.Po wszystkim niby coś odczuwam,ale tylko jak wyjmuje członka i i skrzyżuję nogi.W czasie penetracji,jest przyjemnie, ale brak tego orgazmu.Albo jest ale tak szybko znika że nic nie poczuje...No sama już nie wiem. Proszę o pomoc i wyjaśnienie jak to wszystko działa.