Jak radzić sobie z uczuciem obojętności
Witam mam 28 lat.
W zeszłym roku w marcu połączyłem alkohol z narkotykami i wylądowałem na sorze z atakiem który wyglądał tak,że serce mocno mi biło nogi i ręce miałem z galarety oraz czułem,że umieram.. od tamtej pory nie pije wogole alkoholu ani nie biorę narkotyków,dodam że przed tym zdarzeniem nadużywalem alkohol. Od marca cały czas się źle czuje. Lekarze są bezradni. Teraz wszystko się nasililo. Jest mi bardzo slabo,czuje jakbym miał zaraz upaść i nie wstać,mam cały czas wyrzuty sumienia cały czas żałuję tego,że więcej czasu spędzałem ze znajomymi przy piwku niż z rodzeństwem.moje oczy są bardzo wrażliwe na słońce i bardzo źle oraz dziwnie się czuje jak jest ładna pogoda. Nic nie sprawia mi przyjemności czuje się jakbym był pozbawiony jakichkolwiek uczuć.. codziennie czuje,że to mój czas i że lada chwila umrę. Wszystko jest mi obojętne,nie mam żadnych myśli o przeszłości oraz O przyszłości tylko liczy się tu i teraz. Czuje że umieram psychicznie i fizycznie. Z dnia na dzień jest coraz gorzej .Wszystko wydaje się dziwne I NIEREALNE. nie mogę zasypiać bo mam dziwna pustkę w głowie i myśli,że zaraz umrę oraz że umrę gdy tylko zasnę.. Niech ten koszmar się skończy. Dodam,że wszystko dzieje się nieustannie od marca zeszłego roku. Dłużej tak nie pociągne. Prosze O pomoc mialem robione echo serca,holtera ekg,RTG klatki piersiowej oraz badania krwi i wszystko jest w normie.czuje,że wszystko się po przewracalo w moich myślach i uczuciach cielesnych.czuje sie bardzo zle i dziwnie oraz mam swiadomosc tego ze juz nigdy nie bedzie tak jak dawniej. Prosze pomozcie mi. Pozdrawiam