Jak rozwiązać problem z pamięcią?

Od dziecka mam problemy z nauką, niby znam techniki pamięciowe, ale to wciąż za mało, ostatnio miałem testy poznawcze u psychologa, a wyszło, że mam dobrą pamięć słuchową, gorzej z teorią jak się uczę i pamięcią wzrokową, jak rozwiązać ostatecznie ten problem?
MĘŻCZYZNA, 29 LAT ponad rok temu

Witam,
pamięć wzrokową ćwiczy się poprzez układanie, np. puzzle, inną formą ćwiczenia funkcji poznawczych są krzyżówki. Chodzi o pewnego rodzaju sortowanie, czy segregowanie przedmiotów, obrazków, figur, liter według określonych cech lub zasad w celu ćwiczenia umiejętności prawidłowego ich rozpoznawania, różnicowania i wyodrębniania spośród wielu różnych, a także bardzo podobnych. Ćwiczenie pamięci wzrokowej polega na:
wyliczaniu jak największej liczby zapamiętanych przedmiotów znajdujących się w otoczeniu lub na obrazku, zapamiętywaniu układu przedmiotów, ich wzajemnego położenia, liczby, kształtów.
Można ćwiczyć każdego dnia przechodząc ulicą, zapamiętywać szczegóły jakie mijamy w drodze do domu, często jest tak, że przechodzimy automatycznie, nie znamy wszystkich nazw ulic. Zachęcam do poczytania;
https://evrikak.pl/info/10-najbardziej-skutecznych-metod-rozwoju-pamieci-wzrokowej/
http://www.superumysl.pl/treningi/6/trening_pami%C4%99ci?gclid=EAIaIQobChMI4O2mgvKv2QIVEpSyCh21-gvJEAMYASAAEgJc-vD_BwE
http://junioracademy.pl/poradnik-rodzica/gry-i-zabawy-rozwijajace-funkcje-wzrokowe-uwaga-pamiec-spostrzegawczosc-analiza-synteza-dziecka-3-4-5-6-letniego/
Pozdrawiam serdecznie

0

Dzień Dobry Panu,

Odpowiadając na Pana pytanie, chciałabym Pana zainspirować do nabycia umiejętności relaksacyjnych, medytacyjnych, co byłoby pomocne w poprawie funkcji poznawczych.

Fundamentalnym elementem w poprawie aktywności poznawczej jest regularna aktywność fizyczna (najlepiej na powietrzu.., kiedy nie ma smogu...) oraz aplikacja codziennego zapotrzebowania na witaminy/minerały, takie jak: magnez, wit. B1, B2, B6, B12, kwas foliowy, selen oraz wit. D3.

Jest takie powiedzenie, że :
RUCH zastąpi niemalże każdy lek, ale żaden lek nie zastąpi ruchu...

Z przesłaniem dla Pana tylko satysfakcjonującego funkcjonowania poznawczego,

irena.mielnik.madej@gmail.com
tel. 502 749 605

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak rozwiązać problem z mamą?

Witam! Od pewnego czasu moja mama cały czas na mnie krzyczy. Już nie wiem co mam robić. Próbowałam z nią rozmawiać, ale to nic nie daje. Ona mówi, że powinnam iść do psychologa. I że to ja jestem zła i cały czas pyskuję, ale ja po prostu próbuję się bronić, bo ona cały czas na mnie krzyczy!:(:( Już sama nie wiem co mam robić. Rozmawianie z nią nic nie pomaga! Oliwia

KOBIETA, 13 LAT ponad rok temu

Witam!

Okres dojrzewania jest trudnym czasem zarówno dla Ciebie, jak i dla Twojej mamy. Problemy w tym wieku przeżywane są bardzo silnie, a dogadanie się z otoczeniem jest ciężkie. Mama także w tym czasie zaczyna zauważać, że dorastasz i stajesz się coraz bardziej samodzielna. Przez te zmiany ona czuje się zagrożona i reaguje gwałtowniej.

Myślę, że obie powinnyście pracować nad poprawą kontaktów. Rozmowy nie mogą być kłótnią i licytowaniem się, co kto zrobił źle. Porozmawiaj z mamą spokojnie i powiedz jej, co czujesz i jak to widzisz. Jednak w momencie, kiedy w żaden sposób nie będziecie się mogły dogadać, powinnyście skonsultować się z psychologiem - obie.

Wina nie leży po jednej ze stron, zawsze jest gdzieś pomiędzy. Postarajcie się wspólnie znajść wyjście z tej sytuacji. Poprawienie się Waszych relacji i nauczenie się normalnie komunikować pozwoli Wam lepiej zrozumieć siebie nawzajem i pogłębić relację.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak rozwiązać mój problem?

Brak możliwości dojścia mam 25 lat i nigdy nie doszedłem normalnie rączką. Gdy byłem młodszy odkryłem całkiem przypadkowo że poprzez ocieranie czegoś twardego w pozycji leżącej na brzuchu bez problemu dochodzę w 2-4min po 3-4 razy dziennie i w sumie non stop ten sposób stosowałem a rączki nawet nie próbowałem bo mnie nudziła i nie moglem z jej pomoca dojść. gdy dochodzę w pozycji leżącej na brzuchu ocierając o coś twardego penis może być kompletnie miękki a i tak dojdę w sumie łatwiej jak jest miękki niż jak by był twardy, od paru miesięcy można powiedzieć że uprawiam sex ze swoja dziewczyną po 2-3 razy dziennie nawet i ani razu jeszcze nie doszedłem, mogę się nią nawet bawić 2 godziny tak gdy ona dojdzie już wielokrotnie i będzie wykończona ja dalej bez różnicy mogę kontynuować a penis jest jak loteria czasem może stać te 2 godziny dobre jak lufa a czasem kompletny flak i nie mam pojęcia jak to naprawić aby jednak móc normalnie dochodzić
MĘŻCZYZNA, 24 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty