Jak wyleczyć moje zaburzenia erekcji?

Witam. Potrzebuję pomocy bo jestem po prostu na skraju załamania. Mam 29 lat i od kilku lat zmagam się z zaburzeniami erekcji, które pojawiły się z dnia na dzień, zaczęło się od zaniku porannych wzwodów, później notoryczny problem z utrzymaniem go i słabnąca reakcja na bodźce. Warto dodać, że 3 miesięcy wcześniej miałem zabieg w obrębie jelita grubego, a na parę dni przed gwałtownym osłabnięciem miałem dziwne, bolesne uczucie bólu żylnego u podstawy prącia. Nigdy wcześniej nie miałem problemów, a wręcz przeciwnie, więc problem od razu dostrzegłem. Leczyłem się farmakologicznie przez lata, lekarze mówili że to problem psychiczny, ale w ostatnim czasie pojawiły się etapy znacznego pogorszenia. Penis był skurczony, nie reagował praktycznie na żadne bodźce, kompletnie straciłem jego czucie. Parę dni temu z kolei nastąpił zwrot akcji - podczas snu obudziłem się ze wzwodem i uczuciem dziwnego pulsowania w odbycie (prawdopodobnie miałem suchy orgazm). Zauważyłem też, że mam zaburzenia mikcji - wydalam bardzo mało moczu a pod koniec strumień jakby wracał z powrotem do cewki moczowej. W pewnym momencie wróciły wzwody, co mnie na początku ucieszyło, ale były one dziwne i nieadekwatne do sytuacji, wystarczyło, że chociaż przez ułamek sekundy pomyślałem o czymś przyjemnym, a wzwód się pojawiał. Zauważyłem też jednak problemy z orgazmem, ponieważ wzwód był, w głowie też czułem podniecenie, ale podczas bardzo szybkiej masturbacji nie mogłem dojść i w efekcie na zewnątrz wypłynęło bardzo mało nasienia. Czuję w zasadzie temperaturę tylko w żołędzi i w dolnej części penisa. Oprócz tego zacząłem czuć nerwobóle w obrębie prącia (zmieniło ono także rozmiar w spoczynku, było większe, niż zazwyczaj, a żołądź też jest większa niż poprzednio, jakby krew całkowicie z niej nie odpływała), pieczenie, parzenie, a także taki dziwny dyskomfort żylny w okolicach odbytu, jakbym miał tam wbitą igłę. Myślę też o jakichś zaburzeniach ciśnienia w tych rejonach - ciągle miałem "parcie na wzwód", ale gdy ubrałem ciaśniejsze spodnie od razu sytuacja się zmieniła i poczułem ulgę. Nie wiem co robić - miałem USG prącia, ale nie wykazało nic poważnego, może spróbować badania USG doppler? A może to być też jakiś uraz nerwu sromowego (od wielu lat prowadzę dość siedzący tryb życia, raz w tygodniu uprawiając sport). Bardzo proszę o pomoc, bo jestem już bezradny. Pozdrawiam