Jak zająć się rocznym dzieckiem?
Witam. Mam 20 miesieczna corke, ktora na codzien zajmuje sie sama. Tata jest od czasu do czasu. Nie mieszkamy razem. odwiedza corke 2 razy w tygodniu. Ona bardzo lgnie do niego. Wrecz swiata poza nim nie widzi. Jak jest tata to mama moze zniknac. Obecnie przeprowadzam sie z corka do nowego mieszkania, ktorego ona nie zna. Byla tam pare razy w trakcie remontu i rozpakowywania rzeczy nawet spala w dzien ale obco sie tam czuje. Wiem ze pamieta swoj poerwszy domek w ktorym mieszka jej tata. I zapewne wolala by tam mieszkac. Jak pomoc corce zaakceptowac nowa sytuacje i przyzwyczaic sie do nowego miejsca?? Zwlaszcza ze zawsze byl w domu ktos jeszcze. W jednym domu babcia , tata. Po rozstaniu druga babcia, dziadek. Teraz bedziemy same a rodzina daleko. Czy dobrym pomuslem jest zeby ojciec zabieral ja do starego domu, ktory ona pamieta i zapewne tam woli byc bo to miejsce jest jej znane. Nie wiem co zrobic, zeby jej pomoc, zeby czula sie dobrze w nowym miejscu.