Jak żyć, skoro mojemu życiu brak sensu?
Mam 19 lat i męczy mnie jedna rzecz: mam wszystko, dom, rodzinę, kasę, ale od 5 lat mam myśli samobójcze.
Jestem przystojny, ale zawsze czegoś jest mi brak - brak miłości ze strony zapracowanych rodziców, złe towarzystwo, problemy w szkole i brak prawdziwej przyjaźni. Musze udawać kogoś, kim nie jestem - muszę udawać twardziela i bezwzględnego chuligana, ale wcale taki nie jestem - każdy mnie zawsze krytykuje i nie mam wsparcia ze strony znajomych i rodziny.
Mój kumpel ma podobną sytuację i wspólnie planujemy popełnić samobójstwo 2 września, po wakacjach, bo brakuje nam sensu życia, wiary i nie wiemy już, co dalej robić.