Jak żyć z osobą chorą na depresję i poradzić sobie z jej emocjami?

jak zyc z osoba chora na depresje poradzic sobie z emocjami odzuceniem i jak pomuc bylismy juz u psychologa to trfa dusz czas jestem za granica i musz byc jeszcze ten rok zona sama niechce is sama a zemna to zazadko mi juz tez musi ktos pomuc to ogarnoc.dzekuje
MĘŻCZYZNA, 32 LAT ponad rok temu

Depresja a występowanie urojeń

Depresja to choroba cywilizacyjna. Wciąż jednak nie jest to dobrze znana choroba. Obejrzyj film i poszerz swoją wiedzę o depresji. Psychiatra Agnieszka Jamroży wyjaśnia związek miedzy występowaniem urojeń a depresją.

Witam Pana,
w swoim krótkim liście napisał Pan o kilku problemach związanych nie tylko z choroba żony, ale także z Państwa sytuacją rodzinną. Pyta Pan, jak poradzić sobie z własnymi emocjami i poczuciem bycia odrzuconym. Niewątpliwie, życie z osobą chorą na depresję wymaga uświadomienia sobie, że wiele jej zachowań jest spowodowanych złym samopoczuciem, frustracją , bezradnością. Mimo tego, że na co dzień przebywa Pan za granicą, wsparł Pan żonę szukając pomocy u psychologa. Nie napisał Pan, czy żona jest pod opieką lekarza psychiatry ? Obecna wiedza naukowa wskazuje, że najlepsze efekty daje skojarzenie farmakoterapii (leki antydepresyjne) z psychoterapią.
Problemem jest to, że żona nie chce pójść sama. Może, z pomocą kogoś bliskiego, udałoby się namówić ją na jedno indywidualne spotkanie z psychologiem/psychoterapeutą ? Często niechęć do tej formy pomocy spowodowana jest niepewnością i wątpliwościami, na czym ona polega.
Pisze Pan o swojej potrzebie uzyskania pomocy, wsparcia. To bardzo ważne. Często szczególnie mężczyźni uważają że byłoby to dowodem słabości. Tymczasem świadomość co do własnego stanu psychicznego pokazuje dojrzałość i odpowiedzialność w stosunku do samego siebie i bliskiej osoby. Domyślam się, że podczas pobytu za granicą dostęp do opieki psychologicznej może być utrudniony. Proszę pamiętać w tej sytuacji, że poza pomocą profesjonalną, warto prosić o wsparcie bliskich, rodzinę i przyjaciół, powiedzieć, że tego potrzebujemy.
Życzę wszystkiego dobrego, pozdrawiam serdecznie.

0

Witaj,
Bardzo rozumiem twój niepokój,bo nigdy nie wiadomo gdzie jest granica między korzyściami z tak dużego przywiązania do męża,że "nie można bez niego żyć" a uciążliwością tego faktu,gdyż powoduje dla Ciebie także ubezwłasnowolnienie .Proponowałabym więc,byś zaczął od dowiedzenia się od żony
-jaka sytuacja wg.niej lub Twój krok,byłoby dla niej minimalnym gwarantem poprawy samopoczucia.Potem ustosunkuj się do tego,przedstaw swoje za i przeciw oraz mozliwości.
-wyznacz czas,w jakim sprawdzicie działanie w/w ustaleń i ponówcie rozmowę na temat kolejnych ustaleń,poprawek.
Sprecyzujcie,co dla was jest priorytetem nie do zmiany:
-czy sam fakt Twojego oddalenia/może był podjęty bez jej zgody/?
-czy coś innego/potrzeba większych pieniędzy,na które ona ma inny pomysł niż oddalenie/.
Wokół priorytetów trzeba znajdywać sposoby rozwiązań.To może być,oczywiście bardziej złozone i wymaga wspólnych spotkań z terapeutą,ale czasem fakt chęci kontaktowania się ze sobą jest częścią poprawy zdrowia.
Polecam znależć samemu psychoterapeutę/także na skypie/,by przepracować problem zanim podejmiesz kroki samodzielnie.
Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty