Grzyby halucynogenne - reakcje psychotyczne
Witam,
PTSD leczy się psychoterapią poznawczo - behawioralną, techniką przedłużonej ekspozycji.
Pozdrawiam serdecznie
Mogą one pomóc zmniejszyć objawy takie jak smutek, zmartwienie lub uczucie wewnętrznego odrętwienia, trudności ze snem, które mogą pojawić się u osoby z PTSD, zwłaszcza jeżeli PTSD współwystępuje z depresją. Zazwyczaj branie takich leków ma doprowadzić pacjenta do stanu, w którym będzie w stanie uczestniczyć w psychoterapii.
Zawsze gdy ma Pani wątpliwości dotyczące leczenia, warto porozmawiać z psychiatrą i poprosić o wytłumaczenie podejmowanych procedur.
Według obecnych standardów leczenia opartego na dowodach naukowych, obecnie uważa się, że pierwszą linią postępowania w przypadku zdiagnozowania PTSD jest uczestnictwo w terapii poznawczo-behawioralnej - w której stosowana jest metoda przedłużonej ekspozycji. Jest to jak na razie jedyna metoda psychoterapii PTSD, która została empirycznie zweryfikowana i której skuteczność jest potwierdzona. Jest to intensywna, krótkoterminowa terapia.
W celu zapoznania się z obecnymi standardami leczenia PTSD, warto odwiedzić stronę: https://www.nice.org.uk/guidance/cg26
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Czy PTSD można mieć przez całe życie? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Jak sobie pomóc przy depresji i zaburzeniach osobowości? – odpowiada Mgr Barbara Szalacha
- Zespół stresu pourazowego po gwałcie – odpowiada Mgr Adam Kowalewski
- Za pomocą jakich technik leczy się zespół stresu pourazowego? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Przebyty zespół stresu pourazowego – odpowiada Mgr Damian Bobak
- Czy moje życie jest już przegrane i nie ma sensu, ponieważ mam PTSD? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Co pomoże na problem z lękiem i fobią społeczną? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Czy w zespole PTSD jest zwiększone stężenie adrenaliny? – odpowiada Mgr Tytus Dziewięcki
- Jak wygląda terapia poznawczo-behawioralna? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Głęboki stan stresu pourazowego po porwaniu – odpowiada Mgr Magdalena Golicz