Jaki jest odpowiednik leku Cloranxen 10mg?

Mam problem z bezsennością od ok. 4 miesięcy. Zapadam w "półsen" na 4-5 godzin i budzi mnie kołatanie serca. Psychiatra przepisał mi Cloranxen 10mg i Ketrel 25 - 50mg. Mam obawy co do potencjalnego uzależnienia (opinie zażywających ww. leki). Czy istnieją odpowiedniki mniej uzależniające? Jaki okres czasu powinnam zażywać kombinację tych dwóch leków?
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

Witam,

ketrel (kwetiapina) nie ma potencjału uzależniającego jednak klorazepan (Cloranxene, Tranxene) już tak. Klorazepan należy do benzodiazpin o działaniu uspokajającym i nasennym- leki z tej grupy nie powinno się stosować zbyt długi okres czasu- właśnie ze względu na ryzyko uzależnienia.
Są dostępne inne leki o działaniu uspokajająco-nasennym, które nie powodują uzależnienia (np. hydroksyzyna, trazodon, małe dawki doxepiny, oraz mirtazapiny)- jednak o ich zastosowaniu powinien zdecydować psychiatra.

pozdrawiam
lek. Seweryn Segiet
gabinetspectrum.pl

0

Klorazepan składnik Cloranxenu to związek z grupy benzodiazepin, które maja wysoki potencjał uzależniający. Nie nalzy go stosowac długotrwale i odstawiać stopniowo po kontrola lekarza.
Obawy nalezy skonsultować z lekarzem i poprosic o lek z innej grupy. W tej kwestii jednak powinien się wypowiedziec psychiatra. Ze swojej strony moge tylko potwierdzic Pani obawy co do cloraxenu.

Ketrel także jest lekiem stosowanym w poważnych stanach - jak choroba dwubiegunowa czy schizofrenia. Czy jest Pani zadowolona z wyjaśnień lekarza dotyczących Pani stanu zdrowia?

Na Pani miejscu jednak ponownie odwiedziąłbym lekarza psychiatre i powiedziała o swoich obawach i poprosiła o wyjaśnienia dotyczące dawkowania leków, długosci przyjmowania i ich działania. Pani pytanie sugeruje, że nie były wystarczające.

0

Witam Panią
Niestety, leki nasenne są lekami, od których można
się uzależnić.
Jeżeli lek nasenny stosowany jest powyżej 4 tygodni,
następuje przyzwyczajenie i rozwija się zjawisko
tolerancji – zachodzi konieczność przyjmowania
coraz większych dawek leki aby zasnąć.
Jednocześnie organizm traci umiejętność
spontanicznego zasypiania bez leku.
Może też dojść do tego, że szyszynka zacznie coraz mniej
wytwarzać melatoniny w sposób naturalny.
Zapewne wie Pani tez o tym, że żadne leki nasenne
nie leczą bezsenności, a jedynie pomagają zasnąć.
Jednakże tylko wtedy, gdy się je zażyje.
Poza tym podawanie sztucznie wyizolowanych hormonów
z zewnątrz, zawsze wywiera jakiś wpływ na nasz organizm
i układ hormonalny.
Bezsenność ma najczęściej podłoże psychologiczne.
Do najczęstszych przyczyn bezsenności należą stres,
przeżywane emocje, nerwice, lęki, depresja
Jednak rzetelną diagnozę można postawić
tylko podczas osobistej konsultacji.
W leczeniu bezsenności bezpieczną
i skuteczną metodą jest psychoterapia.
Podczas psychoterapii leczy się nie tylko objawy,
ale również dociera się do przyczyny problemu
i znajduje się sposób jego rozwiązania.
Gdyby chciała Pani porozmawiać o problemie,
to zapraszam do kontaktu.
Istnieje możliwość konsultacji online,
np. za pośrednictwem komunikatora Skype.
Pozdrawiam serdecznie

Hanna Markiewicz
psycholog
konsultacje@psycholog24online.pl
http://psycholog24online.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty