Jakie mogą być przyczyny zwiększonego apetytu?
Dzień dobry. Mam 33 lata. 9 miesięcy temu urodziłam drugą zdrową córeczkę i nawet dość szybko udało mi się wrócić do wagi sprzed ciąży (no może zostały 2 kg), ale to bardziej dzięki ćwiczeniom (od 13 lat ćwiczę aerobik 2 razy w tygodniu). Ostatnio, może tak od 5-6 tygodni, zauważyłam u siebie zwiększony apetyt, w tym również na słodycze. Zawsze jadłam dość regularnie, ale kolacji starałam się już nie jadać, natomiast teraz czuję jakby ssanie w żołądku i czuję spory głód. Dodatkowo już od 2 miesięcy mam bardzo zarwane noce (prawda, że od 9 miesięcy nie przespałam całej nocy bez wstawania, ale teraz budzę się praktycznie co godzinę), bo mojej córeczce najprawdopodobniej idą pierwsze ząbki i budzi się bardzo często z płaczem w nocy.
Wstając i robiąc jej jedzenie, przy okazji ja też coś muszę przekąsić i zazwyczaj jest to coś słodkiego (czuję po prostu wielką ochotę). Wieczorem po całym dniu jestem już zmęczona, chce mi się spać, pewnie przede wszystkim z powodu nieprzespanych nocy, ale może jest jeszcze jakaś inna przyczyna. Dodatkowo mam bardzo dużo obowiązków, praca na cały etat, dwójka małych dzieci, obowiązki w domu. Robiłam niedawno morfologię i OB i wyniki mam dobre. Waga na razie się nie zmieniła, ale jak tak dalej pójdzie, pewnie będzie rosła. Co mogłoby być jeszcze przyczyną wzmożonego apetytu, może powinnam zrobić jakieś dodatkowe badania? Proszę o odpowiedź.