Leczenie nerwicy natręctw
Witam! Mam 26 lat, jestem mężczyzną i od 12 lat choruję na nerwicę natręctw. Na początku brałem Zoloft, potem Anafranil SR75 (trochę mi pomogły) potem przez jakiś czas byłem bez leków. Około 4,5 roku temu (nie brałem żadnych leków wtedy) zaczęły się stany zmęczenia i senności, które trwają do dziś. Obecnie biorę Setaloft 200mg na dobę (odpowiednik Zoloftu), Spamilan 15mg na dobę oraz Rispolept 1mg na dobę. Problemów z zaśnięciem raczej nie mam, rzadko budzę się w nocy (przynajmniej tak mi się wydaje), ale mam problemy ze wstawaniem (jestem śpiący). Staram się spać ok. 8 godzin, ale nawet wtedy nie jestem całkiem wyspany. Natręctwa są umiarkowane, chodzę na psychoterapię, ale dokucza mi bardzo częsta senność i uczucie zmęczenia. Byłem u lekarza rodzinnego, miałem robione badania krwi i moczu, wyszły dobrze (tylko dość niski poziom żelaza albo hemoglobiny, jeśli dobrze pamiętam). Lekarz stwierdził, że zmęczenie to prawdopodobnie wskutek nerwicy, polecił brać doraźnie (czasami) Biotropil. Chciałbym się jednak wybrać jeszcze do innego lekarza, może uda się coś więcej na to poradzić. Mam pytanie do jakiego lekarza powinienem się udać (chodzi mi o diagnozę i leczenie zmęczenia a nie nerwicy, gdyż do psychiatry chodzę)? Internista, neurolog, psychiatra? I czy da się na to coś poradzić, jeśli powodem jest nerwica? Dziękuję i pozdrawiam!