Mam jakiekolwiek szanse na wyleczenie?

Witam. Jestem 24 letnią kobietą. Mam diagnozę: osobowość chwiejna emocjonalnie, typ impulsywny. Okaleczam się od 11 lat, miewam często stany depresyjne, lękowe i urojenia. Od 3 lat jestem pod opieką psychiatry. Przeszłam dwie trzymiesięczne psychoterapie grupowe na oddziale dziennym leczenia nerwic. Od prawie roku przyjmuję neuroleptyk w niskiej dawce i doraźnie leki uspokajające. Po okresie poprawy, który miał miejsce jakieś 2 lata temu, mój stan stale się pogarsza - właściwie obecnie jest gorzej niż przed podjęciem leczenia. W ostatnim kwartale zaczęłam mieć napady złości tak intensywne, że cała się trzęsę. Boję się, że w takim stanie mogę stanowić zagrożenie dla otoczenia. Do tego w stanach depresyjnych mam intensywne myśli samobójcze. Wszystkie moje objawy mają charakter napadowy i utrzymują się do kilku godzin. Czasem mam kilka takich napadów w ciągu dnia. Zaczynam tracić wiarę w sens leczenia. Nie wiem czy powinnam konsultować się z innym lekarzem czy uznać, że mój przypadek jest beznadziejny. Mam jakiekolwiek szanse na wyleczenie?

KOBIETA ponad rok temu

Witam serdecznie.

Rozumiem, że może Pani czuć się zmęczona i sfrustrowana przedłużającym się leczeniem.
Leczenie zaburzeń osobowości nierzadko jest procesem wieloletnim.
Proszę jednak nie upadać na duchu - świadomość istnienia danego problemu i Pani determinacja w walce o swoje dobre samopoczucie z pewnością przyniosą efekty.

Kluczowe znaczenie w leczeniu zaburzeń osobowości ma psychoterapia. Byłoby najlepiej, gdyby zdecydowała się Pani na systematyczną, indywidualną psychoterapię.
Istnieją również inne opcje leczenia farmakologicznego. W leczeniu zaburzeń osobowości typu borderline pomagają np. leki przeciwdepresyjne i stabilizujące nastrój. Pozwalają one na zmniejszenie impulsywności.

Myślę, że warto skonsultować się z innym lekarzem, który może zaproponować Pani inne postępowanie. Proszę jednak poinformować o dotychczasowym leczeniu.

Serdecznie pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty