Mam problemy psychiczne czy to już choroba?

Mam 21 lat. Od dwóch lat mam problemy ze sobą, odkąd jestem w Polsce. Nie pochodzę z rodziny patologicznej, ale nadużywam różnych środków i piję bez pohamowania.

Mam duże zdolności do sportów, które uprawiam, mam też konia od roku, który mnie pociesza, ale nie potrafię radzić sobie z moimi problemami. Już próbowałam się zabić podcinając sobie żyły, nie chcę tego robić, ale w życiu miałam ciężko, dużo rzeczy do utrzymania, brak pomocy itp. Nie wiem jak sobie pomóc.

Kocham to co robię, ale często się z nerwów wyłączam i robię głupie rzeczy, które same nagle przychodzą, tylko ostatnimi czasy jest gorzej. Do psychologa nie pójdę sama, z rodzina też nie, a znajomych nie chcę angażować.

KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu

Witam!

Myślę, że w Pani sytuacji warto jest znaleźć pomoc psychologiczną i popracować nad swoimi problemami. Psycholog jest osobą, która nie ocenia i nie wyśmiewa, stara się za to zrozumieć każdy problem i udzielić wsparcia. Nie napisała Pani, dlaczego nie chce tam pójść sama. Czuje się Pani bardzo źle i wie, że potrzebuje pomocy. Dlatego warto podzielić się z kimś zaufanym swoim problemem i iść wspólnie na wizytę lub pójść samemu.

Niewiele Pani ryzykuje. Jeśli się Pani nie spodoba, nikt na siłę nie będzi Pani trzymał w gabinecie. W każdej chwili może Pani zrezygnować. Jeśli jednak Pani nie spróbuje, to nie przekona się, czy faktycznie psycholog może Pani pomóc. Może Pani także zadzwonić do telefonu zaufania i porozmawiać o swoich obawach oraz dowiedzieć się, gdzie w swojej okolicy może Pani taką pomoc uzyskać.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty