Mam problemy psychiczne czy to już choroba?
Mam 21 lat. Od dwóch lat mam problemy ze sobą, odkąd jestem w Polsce. Nie pochodzę z rodziny patologicznej, ale nadużywam różnych środków i piję bez pohamowania.
Mam duże zdolności do sportów, które uprawiam, mam też konia od roku, który mnie pociesza, ale nie potrafię radzić sobie z moimi problemami. Już próbowałam się zabić podcinając sobie żyły, nie chcę tego robić, ale w życiu miałam ciężko, dużo rzeczy do utrzymania, brak pomocy itp. Nie wiem jak sobie pomóc.
Kocham to co robię, ale często się z nerwów wyłączam i robię głupie rzeczy, które same nagle przychodzą, tylko ostatnimi czasy jest gorzej. Do psychologa nie pójdę sama, z rodzina też nie, a znajomych nie chcę angażować.