Na co ja choruję? Czy to już depresja i czy powinnam iść do specjalisty?

Mam pytanie dotyczące mojego stanu. Mam straszne wahania nastrojów, od euforii do totalnego doła;/. Sama nie wiem co się ze mną dzieje. Kiedy mam doła (a mam go częściej niż uczucie radości) myślę w sposób bardzo nieracjonalny. Myślę o tym żeby się pociąć, ale wydaje mi się, że to tylko sposób na zwrócenie na siebie uwagi. Jak ktoś mnie pyta czemu jestem przygnębiona czy coś w tym stylu to odpowiadam, że nic mi nie jest, ale tak naprawdę to marzę o tym, by ktoś zwrócił na mnie uwagę;/, więc jak to rozumieć, skoro myślę o tym żeby ktoś mi pomógł, a jak już się stara to zrobić to ja odmawiam? Wiem, jestem nienormalna. Ale wiem też, że nie ze wszystkimi jestem w stanie rozmawiać. Ale też mam problemy z mówieniem o swoim stanie emocjonalnym. Myślałam o tym by pójść do psychologa, ale jak tam pójdę to nie wiem co miała bym mu powiedzieć;/. Sama tak naprawdę nie wiem o co mi chodzi. Już raz byłam na oddziale psychiatrycznym ale chyba mi to nie pomogło. Byłam tam z powodu myśli samobójczych, które teraz też czasami miewam. Już nawet płakać za bardzo nie umiem, chociaż czasami mi się to udaje. Nie mam chłopaka i nigdy go nie miałam i bardzo mnie to martwi, boję się że przez całe życie będę sama. Znajomych też nie mam za wiele. Nie ma nawet z kim porozmawiać. Czasami wydaje mi się że nikt mnie nie lubi, prawie nigdy nikt mnie nie zaprasza, może przez to, że jestem osobą spokojną i małomówną, a większość osób które zna tego chyba nie lubią - chciała bym gdzieś wychodzić, ale albo się boję wrócić do domu sama (strasznie boję się wychodzić po ciemku i późnymi godzinami), albo po prostu nie mam z kim. Tak mniej więcej rysuje się moje życie. Dodam jeszcze, że jestem DDA i miałam kiedyś straszne wyrzuty sumienia z powodu nałogu mojego ojca, m. in. dlatego leczyłam się z myśli samobójczych. Proszę mi napisać czy to już depresja i czy powinnam iść do specjalisty? Pozdrawiam i czekam na informacje.

KOBIETA ponad rok temu

Przyczyny udaru mózgu

Udar mózgu stanowi 80 proc. wszystkich udarów i jest jednym z powikłań zatorowych chorób serca. Będąc główną przyczyną niesprawności osób po 40 roku życia, stanowi trzecią w kolejności przyczynę zgonów. O przyczynach powstawania udaru mózgu, opowiada prof. Janina Stępińska, kardiolog.

 Joanna Moczulska-Rogowska
Joanna Moczulska-Rogowska

Witam.

Do specjalisty zawsze warto pójść, choćby po to, by rozwiał wątpliwości, odpowiedział na pytania.
Pisze Pani o tym, iż ma problemy z wyrażaniem i kontrolowaniem emocji, czuje się Pani opuszczona, niedoceniania, ma Pani kłopot z tworzeniem więzi i przeżywa Pani różnorakie lęki. Zauważa Pani wpływ przeszłości na swoje obecne życie. To bardzo cenne, iż potrafi Pani obserwować siebie i to opisać! Dlatego nie widzę powodu aby miała się Pani obawiać tego co powie psychologowi, zwłaszcza, że może mu Pani powiedzieć dosłownie wszystko co myśli. Psycholog jest po to by stworzyć bezpieczną, komfortową dla pacjenta atmosferę, wysłuchać, zdiagnozować problem i pomóc w jego rozwiązaniu.
Pozdrawiam serdecznie!

redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty