Stan może oznaczać ( to nie jest DIAGNOZA !!!) derealizację – zaburzenie psychiczne określające różnego rodzaju odczuwanie zmian otaczającego świata. Osoba dotknięta derealizacją ma poczucie jakby otaczający ją świat był w jakiś sposób zmieniony, nierealny, oddalony. Główną przyczyną pojawienia się tego zaburzenia jest lęk, jednak może do niej również doprowadzić zmęczenie.Derealizacja może występować jako objaw różnego rodzaju fobii, zaburzenia obsesyjno-kompulsyjnego czy depresji lub schizofrenii.
Zalecam pełną konsultację psychologiczną.
masz 18 lat całe życie przed Tobą , czy potrzeba aż tak ekstremalnych wrażeń aby docenić życie? co jest po śmierci?dlaczego to Cie interesuje,a może inne pytanie dlaczego życie jest tak ekscytujące? igranie ze śmiercią to nie zabawa, to nie jest podróż tam i z powrotem , to bilet w jedna stronę.Zastanów się przed czym uciekasz lub co gonisz, koniecznie zgłoś się do psychologa i porozmawiaj o tym co ci w duszy gra,ja uważam ,że po śmierci jest niebo dla osób zbawionych, pozdrawiam
Dzień dobry!
Zadawanie sobie egzystencjalnych pytań jest częścią życia, cechą ludzi wrażliwych i inteligentnych oraz naturalnym elementem dojrzewania. Czasami jednak łatwo przekroczyć granicę niebezpieczeństwa i ryzyka, tym bardziej, że pisze Pani "dużo głupich rzeczy robiłam w życiu". Dodatkowo Pani myśli "mam wrażenie że nie istnieję", "całe moje życie to tylko fikcja" jednoznacznie wskazują, że warto, aby skorzystała Pani z pomocy i wsparcia psychoterapeutycznego, aby odkryć, jaką rolę mają Pani rozmyślania, zadawane sobie pytania - oraz co zrobić, aby nie miały one dla Pani niebezpiecznych konsekwencji.
Pozdrawiam!
Zachęcam do skorzystania z pomocy psychologa, psychoterapeuty. Podobne objawy mogą znamionować różne zaburzenia (np zaburzenia osobowości), ale także okresowy kryzys tożsamości związany z wiekiem, budowaniem systemu wartości i światopoglądu.
Ponieważ jednak objawy dotyczą myśli suicydalnych proszę nie zwlekać z konsultacją.
Witam,
mam wrażenie, że w Pani wypowiedzi kryje się kilka wątków, mnie najbardziej uderza, takie poczucie nierealności Pani życia. Piszę Pani o braku poczucia pewności swojego istnienia, ciekawa jestem skąd takie poczucie u Pani, trochę brakuje mi informacji o Pani. Takie poczucie fikcji życia, jak dla mnie, jest bardzo ciężkie i także w pewnym sensie bardzo smutne. Pani myśli o odebraniu sobie życia wzbudzają mój niepokój. Z Pani wiadomości jednak odnoszę wrażenie jakby na Pani takie myśli, w pewnym sensie "nie robiły wrażenia", jakby była Pani emocjonalnie odcięta od tego. Zaintrygowała mnie także wypowiedź, o tym, że wiele głupich rzeczy Pani w życiu robiła. Ciekawa byłabym o co konkretnie chodzi. Także czy zawsze było tak, jak odnoszę wrażenie, jest teraz, że w Pani życiu dzieją się bardzo trudne rzeczy, myśli o odebraniu sobie życia na przykład, a nie idą za tym jakieś (zrozumiałe w tej sytuacji emocje), czy może kiedyś było inaczej, a ostatnio to się zmieniło. Jest w Pani wypowiedzi trochę takich tematów, które warto byłoby wyjaśnić z psychologiem. Czy ma Pani chęć skonsultowania się z psychologiem, głębszej rozmowy o Pani odczuciach. Myślę, ze warto byłoby spróbować. Odniosłam ogólne wrażenie, że i Pani jest w całej sytuacji nieco pogubiona, może warto porozmawiać z kimś, kto pomógł by odnaleźć w tym wszystkim jakiś sens, jakoś to wytłumaczyć. Zachęcam także do bezpośredniego kontaktu ze mną, najlepiej mailowo (adres na stronie gabinetu). Pozdrawiam.
Proponuję także konsultację psychiatryczną w zakresie postawienia diagnozy i ew.pomocy biologicznej.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Uczucie odrealnienia i natrętne myśli – odpowiada Mgr Anna Rolbiecka
- Cągle myślę o śmierci - czy to jakaś fobia, czy to może normalne? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Dlaczego myślimy o śmierci bliskich osób? – odpowiada Mgr Ludmiła Kulikowska-Kubiak
- Duszności i czarne myśli po śmierci kolegi – odpowiada Mgr Agnieszka Glica
- Czy takie myśli o zdradzie są normalne? – odpowiada Mgr Agata Pacia (Katulska)
- Natrętne myśli o śmierci – odpowiada Mgr Monika Prus
- Myślenie o śmierci - czy mam depresję? – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Jak nie myśleć ciągle o śmierci? – odpowiada Joanna Moczulska-Rogowska
- Lęk przed śmiercią a koronawirus [PORADA EKSPERTA] – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
- Częste myślenie o śmierci i brak radości z życia – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
artykuły
"Przeszłam przez depresję, byłam w szpitalu psychiatrycznym". Rozmowa z Martą Kieniuk Mędralą #ZdrowaPolka
"Szpital psychiatryczny kojarzy się z wariatami, k
39 rad psychologa, jak być szczęśliwym każdego dnia
Każdego dnia zmagamy się z wieloma, mniejszymi i w
#dziejesienazywo: HIV w Polsce (WIDEO)
-Patrycja Wanat, Dzieje się na żywo, witam Państ