Natrętne myśli o śmierci

Witam,mam pytanie ostatnimi czasy męczy mnie myśl o śmierci,i nie wiem co mam robić staram się o tym nie myśleć ale mi to nie wychodzi bo gdzieś w mojej podświadomości jest ta myśl. Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję
KOBIETA, 28 LAT ponad rok temu
Mgr Monika Prus Psycholog, Lublin
57 poziom zaufania

Witam,
Zwykle myśl o śmierci wywołuje w nas lęk i niepewność, dlatego staramy się tę myśl odsuwać. Z tym tematem niestety wcześniej czy później każdy z nas musi się zetknąć. Może zamiast uciekać od tematu warto się z nim zmierzyć, zadać sobie pytanie: Co dla mnie oznacza śmierć? Co w niej najbardziej mnie przeraża? Jak chciałabym przeżyć takie negatywne doświadczenie?
Jednak nasz umysł ma naturalną tendencję do skupiania uwagi na wątku, którego chcemy się pozbyć z naszej głowy. Dlatego lepiej przenieść uwagę na pojedyncze zagadnienie niż pozwolić myślom błądzić bez celu. Warto przerzucić uwagę np. na liczenie od 100 do 0 lub czytanie książki. Pozdrawiam
M. Prus

0

Witam, nie mam pewności, czy pod hasłem "myśl o śmierci" kryją się myśli samobójcze czy raczej jest tak, że od jakiegoś czasu temat śmierci, odchodzenia, umierania, w niedający się zignorować sposób, powraca i domaga się uwagi. W obu przypadkach proszę rozważyć kontakt z psychologiem/psychoterapeutą. Warto być może w procesie psychoterapii zadać sobie m.in. pytania: co zdarzyło się "ostatnimi czasy", że temat śmierci w tak wyraźny sposób daje o sobie znać; jakie emocje ze sobą niesie; jakie inne ważne "tematy" oddala; co, z jednej strony "zasłania" a z drugiej, z czym konfrontuje. Danuta Michalczyk

0
Mgr Anna Rossa Psycholog, Katowice
44 poziom zaufania

Najwyraźniej w Pani podświadomości ta natrętna myśl o śmierci symbolizuje jakiś trudny problem.
Myśli o śmierci są częste, ale dla każdego znaczą co innego, w zależności od sytuacji. Może coś się dla Pani kończy, zaczyna, może boi się Pani coś stracić albo kogoś zranić....
Dopiero podczas terapii można dojść do osobistej przyczyny.

0

Proszę Pani,

Takie natrętne myśli, paradoksalnie wynikają z silnej potrzeby utrzymywania kontroli. Droga do uwolnienia będzie przebiegała poprzez rozluźnienie się, zrozumienie, że nie możemy mieć kontroli nad wszystkim. Cóż jeśli chodzi o lęk przed śmiercią, to wszyscy mu podlegamy, i w zasadzie jest on do pewnego stopnia właściwa reakcją emocjonalną. Jeśli uważa Pan, że to psuje Panu jakość życia, można skorzystać z konsultacji z psychologiem.

Serdeczne pozdrowienia
Tomasz Furgalski

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty