Nadwrażliwość pokarmowa, wymioty, biegunka i osłabienie - co możne być przyczyną?
Szanowni Państwo.
Od dwóch ostatnich lat zmagam się z bardzo uciążliwymi dolegliwościami które nie pozwalają mi normalnie funkcjonować.
Prowadzę sportowy tryb życia i zdrowo się odżywiam.
Jako pierwsza pojawiła się gwałtowna nadwrażliwość pokarmowa na pokarmy które wcześniej mogłem przyjmować(pełnoziarniste produkty, produkty mleczne, ciężkostrawne produkty)
która objawiała się bolesnymi skurczami brzucha, biegunką i zatwardzeniem na zmianę.
Po paru kolejnych miesiącach pojawiły się ataki wymiotów i biegunki co 3/4 tygodnie przypominające zatrucia pokarmowe
oraz częste silne mdłości nasilające się wieczorem i rano na pusty żołądek.
Przeszedłem na dietę lekkostrawną i zrobiłem gastroskopię w której wyszedł refluks żółciowy.
Od tamtej pory biorę leki ipp (60 mg dziennie) i proursan 250 mg z dość słabym skutkiem.
Po kolejnych paru miesiącach, podczas leczenia refluksu doszły poranne bóle jelit przed wypróżnieniem oraz gazy.
Zrobiłem więc kolonoskopię z wycinkami w której zostało zdiagnozowane mikroskopowe zapalenie jelita
grubego (lekarz przepisał asamax 3x2x200 mg dziennie i odpowiednie probiotyki) po 30 dniach ustało ok 1/2 dolegliwości jelitowych.
Niestety nudności i kolki jelitowe dalej występują. Schudłem już 8 kg. Codziennie jestem osłabiony, i pojawiła się depresja (Mam dietę ubogoresztkową bez laktozy) Przy spożyciu dużej ilości jedzenia(do syta) bardzo nasilają się mdłości
Dodam iż dokładnie od rozpoczęcia moich dolegliwości regularnie pojawia się wysypka skórna w okolicy brzucha i pleców oraz to że parę lat temu zdiagnozowano u mnie obfite ilości paciorkowca kałowego w nasieniu.
Bakterię leczyłem bezskutecznie augmentinem przez 20 dni, po czym lekarz stwierdził, że szczypanie cewki moczowej co parę tygodni jest spowodowane problemem z unerwieniem,
a tą bakterie ma prawie każdy i nie należy się przejmować(doraźnie dicloduo w czopkach).
Przyznam iż jestem trochę bezsilny ponieważ wielu lekarzy nie ma pomysłu co może być przyczyną, a ja już męczę się 2 lata
Czy nieleczony paciorkowiec może być przyczyną takich objawów? Na jakie bakterie i pasożyty powinienem się przebadać?
Sprawdziłem już laktozę i mleko krowie(alergii nie stwierdzono)
Brak zmian grzybicznych typu candida oraz test SIBO również ok
Usg jamy brzusznej bez zmian
Morfologia i badanie ogólne kału również w porządku.
Bardzo proszę o pomoc w podjęciu dalszych kroków.
Jan
Badanie kału
Badanie powłok jamy brzusznej
Gastroskopia
Kolonoskopia
USG
USG jamy brzusznej
Choroby zakaźne i pasożytnicze
Alergia
Kolka jelitowa
Biegunka
Nudności
Depresja
Wymioty
Zatrucia
Rozmaz krwi obwodowej
Kolka u niemowląt
Dieta lekkostrawna
Interna
Gastroenterologia
Psychiatria
Osłabienie
Wysypka
Probiotyki
Żywienie
Mleko
Dieta
Cewka moczowa
Żołądek
Zatrucie pokarmowe