Nagłe problemy z pamięcią i koncentracją
Witam! Nazywam sie Łukasz i mam 28 lat. Moje życie jest bardzo aktywne. W związku z pracą, ciągle podróżuję. Jakieś trzy lata temu, bardzo nagle, coś się we mnie złamało. To dziwne, bo cały czas mam dobre samopoczucie. (Zawsze bardzo pozytywnie patrzyłem na świat). Ale nagle zacząłem mieć straszne problemy z pamięcią i koncentracją. Tak jak kiedyś lubiłem się głęboko zastanawiać nad tematyką, np. buddyzmu, i dyskutować o tym godzinami, starałem się być dobry itd., i dużo od siebie wymagałem, tak teraz nie potrafię zebrać głębokich myśli. Czuję się tak, jakbym był ciągle zdekoncentrowany. Tak jakby otępiony. Moje życie bardzo się nie zmieniło, ale tak jak kiedyś miałem bardzo ambitne plany, tak teraz mam wrażenie, że z tą kondycją umysłu chyba już im nie podołam. Nawet powoli te plany zanikają. W mojej rodzinie mama i tata chorowali na depresję, a tata nigdy chyba z niej nie wyszedł. Z mamą doszliśmy do wniosku, że to depresja, i leczę się na nią, ale przyznam, że z małym skutkiem. Brakuje mi tej bystrości umysłu. Bo przecież kiedyś byłem jednym z bardziej aktywnych osób w towarzystwie. Pozdrawiam gorąco, Łukasz