Nagłe wystąpienie nerwicy lękowej - czy należy wracać do pracy?
Mój partner całe życie silny fizycznie i umysłowo (52 lata) w jednym momencie się rozłożył na małe cząsteczki, cały czas leży. W ogóle mu się nie chce ani wstać, ani jeść. Ma lęki itp. Byliśmy u psychiatry, bierze leki. Jest na zwolnieniu w tej chwili, ale 26.06.2011 ma iść do pracy. Teraz histeryzuje, że sobie nie poradzi, że nic nie pamięta. Nie chce za bardzo jeść. W ogóle nic nie chce, cały czas leży, nie chce nawet do mnie się odzywać. Ma od czasu do czasu drgawki nerwowe. Powiedzcie czy lepiej, żeby poszedł do pracy, czy prosić o dalsze zwolnienie? Co radzicie? Ja naprawdę nie wiem co mam robić, to jest straszna choroba? W ciągu dnia bierze - 1 tabletkę P*** na noc bierze - H*** VP.