Natręctwa dotyczące orgazmu

"Chore" myśli do osiągnięcia orgazmu Witam, mam 23 lata. Od kad pamietam nigdy nie mogłam osiągnąć orgazmu bez wyobraźni. Często kochając sie ze swoim partnerem wyobrażam sobie, ze on kocha sie z jakaś inna, bardzo atrakcyjna kobieta i wtedy dochodzę. Czuje sie z tym tragicznie. Jestem bardzo zazdrosna i nie dopuszczam do siebie jakoby taka sytuacja miała miejsce... Z kim mogłabym porozmawiać o swoim problemie? Prosze o pomoc. Z góry dziekuje
KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu

Fantazje erotyczne są naturalnym zjawiskiem i same w sobie stanowią bodziec seksualny. Nic więc dziwnego, że często są one koniecznym elementem podczas osiągania orgazmu. Badania pokazują, że co czwarta kobieta fantazjuje czasami o innej kobiecie. Jeśli te myśli jednak są dla Pani przykre i powodują dyskomfort warto udać się do psychologa - seksuologa i opowiedzieć o swoich odczuciach i obawach. Pozdrawiam!

0

Dzień dobry!

Fantazjowanie jest naturalne, a ludzka seksualność barwna. Czasami nasze myśl, wyobrażenia, fantazje nas samych zaskakują, wydają się nazbyt perwersyjne wobec tego, na co odważamy się w rzeczywistości. Wiele kobiet (i mężczyzn) podczas zbliżenia z partnerem, ma przyjemne myśli o innych sytuacjach erotycznych, co ułatwia osiągnięcie orgazmu. Nie musi być to zagrażające dla związku. Jeśli jednak czuje się Pani zaniepokojona treścią swoich fantazji, usztywniły się one na tyle, że orgazm bez nich nie jest możliwy, czuje Pani dyskomfort, poczucie winy lub strach wobec swoich myśli - proszę zgłosić się do specjalisty, który jest jednocześnie psychologiem oraz seksuologiem.

Pozdrawiam!

0

Szanowna Pani - fantazje erotyczne są najzupełniej normalne. Jeżeli nie wychodzą także poza fantazje w sposób, który krzywdzi Panią bądź Pani partnera, to nie ma także potrzeby interwencji. Jeśli jednak sprawia to Pani psychiczny dyskomfort i chciałaby poznać źródło takich a nie innych wyobrażeń, to właściwym miejscem jest gabinet seksuologa. Może fantazje miną. A może Pani je po prostu zaakceptuje i poczuje się lepiej. Jakby nie było - życzę wszystkiego dobrego!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty