Dzień dobry!

Zachęcam do lektury licznych artykułów i odpowiedzi ekspertów, które poruszają podobne tematy.

Dla większości kobiet orgazm nie jest reakcją automatyczną, odruchową - ale procesem nauki. Duża grupa młodych zdrowych kobiet nie doświadcza orgazmu w pierwszych latach współżycia. Zazwyczaj przychodzi on z czasem, cierpliwością, rosnącym doświadczeniem.

Częste błędem jest oczekiwanie i spodziewanie się tzw. orgazmu pochwowego, wyłącznie na skutek penetracji pochwy. Dla większości kobiet jego osiągnięcie jest niemożliwe lub trudne. Jest naturalne i prawidłowe, że większość kobiet osiąga orgazm tzw. "łechtaczkowy", na skutek stymulacji łechtaczki. Jeśli kobieta jest w stanie odkryć tą drogę sama, podczas masturbacji, potem może nauczyć jej także swojego partnera.

Zdecydowanie oddala od orgazmu jego udawanie. Skąd partner ma wiedzieć, że powinien zmienić coś w swoich pieszczotach wobec Pani, skoro jest przekonany, że już jest dobrze i ma Pani orgazmy?

Mogą istnieć również głębsze, wymagające szczegółowej diagnostyki przyczyny braku orgazmu - np. stany depresyjne, lękowe, problemy w relacji z partnerem, doświadczone traumy na tle seksualnym w przeszłości, szczególnie restrykcyjne wychowanie i edukacja seksualna itp. W takiej sytuacji, proszę skonsultować się z psychologiem seksuologiem.

Pozdrawiam!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty