Obecnie odchodzimy od określenia nerwica. Ponieważ wszystkie nerwice są powodowane lękiem określa się je jako zaburzenia lękowe. Pani objawy prawdopodobnie mają podłoże emocjonalne i jak sama Pani zaobserwowała czym więcej obciążeń psychicznych tym większe nasilenie objawów somatyzacyjnych. Mając na uwadze charakter zaburzeń i dominujące objawy somatyczne (wzmożona potliwość) uważam, że najlepszą formy pomocy będzie farmakoterapia. Proszę poszukać w Pani okolicy psychiatry i podjąć próbę leczenia. W wypadku dobrej odpowiedzi na leki objawy powinny się istotnie zmniejszyć po 2-3 tygodniach farmakoterapii.
Witam. Pojedynczy objaw raczej nie świadczy o nerwicy, a pocenie się, chociaż krępujące, jest dość powszechną reakcją na stres. Oczywiście żeby postawić diagnozę niezbędna jest konsultacja psychologiczna lub psychiatryczna, szczególnie jeżeli pojawiły się też inne dolegliwości, które utrudniają funkcjonowanie. Ważne jest też ustalenie od kiedy występują objawy, jak długo trwa taki stan. Skumulowanie stresów może powodować, że sytuacje które wcześniej były neutralne, teraz wywołują silniejsze reakcje – to tak jakby organizm był w stanie gotowości, próg pobudliwości jest obniżony. Potrzebny jest czas na adaptację do nowych okoliczności. W okresach wzmożonego stresu szczególnie ważne jest żeby zadbać o siebie, np. o odpowiednią dawkę snu, bardzo ważna jest aktywność fizyczna, wypoczynek, relaksacja, hobby czy spotkania z życzliwymi ludźmi. Można też rozważyć jakiś warsztat/ trening dotyczący radzenia sobie ze stresem czy z emocjami. Jeżeli „domowe” sposoby nie przynoszą rezultatów, objawy się utrzymują a funkcjonowanie jest utrudnione, wtedy warto udać się na psychologa/psychoterapeuty. Pozdrawiam, M. Bukowska
Jest bardzo prawdopodobne, że pocenie się wskazuje na lęk. Gdyby jakość życia ulegała przez to nadmiernemu pogorszeniu, można skorzystać z pomocy czy to psychiatry czy psychologa. Być może te objawy są wynikiem przejściowych i przemijających okoliczności.
Serdeczne pozdrowienia
Tomasz Furgalski
Domyślam się, że ten objaw reakcji emocjonalnej jest najbardziej dokuczliwy dla Pani ale nie jedyny. Ponieważ nieprzyjemne reakcje nasilają się ja zdecydowanie zachęcam do wizyty konsultacyjnej u psychoterapeuty i podjęciu decyzji czy drogą psychoterapii można skutecznie poradzić sobie z problemem, który stoi za objawem. Jestem zwolenniczką leczenia przyczyn a nie samych objawów :) Uważam tez, że sam nasilający się objaw jest ważną informacją płynącą z Pani ciała, że czas z jakimś problemem/trudnością "zrobić porządek" .
Serdecznie pozdrawiam Dorota Szykulska-Paprocka
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Czym się różni nerwica lękowa od wegetatywnej? – odpowiada Lek. Seweryn Segiet
- Czy to jest nerwica wegetatywna? – odpowiada Dr Krzysztof Dudziński
- Czy możliwe jest wystąpienie nerwicy wegetatywnej? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Objawy nerwicy wegetatywnej – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Nerwica wegetatywna a ryzyko zawału serca lub udaru mózgu – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Nadmierne pocenie a nieuzasadniony stres – odpowiada Dr Bartosz Piasecki
- Jaka jest różnica pomiędzy nerwicą wegetatywną a lękową? – odpowiada Mgr Daniel Lipka
- Jakie są objawy nerwicy wegetatywnej? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Osłabienie, zaburzenia oddychania, kołatanie serca przy leczeniu nerwicy – odpowiada Mgr Jakub Bieniecki
- Czy jest jakiś lek, który pomoże mi na nerwicę wegetatywną? – odpowiada Mgr Bożena Waluś