Niska samoocena 29-letniej kobiety
Mam 29 lat. Inni mówią, że nic nie robię, że użalam się nad sobą, że jestem dziecinna, egoistyczna. Nienawidzę ich za to. Chciałabym, żeby byli mną chociaż przez jeden dzień. Żeby poczuli to co ja. Coraz częściej myślę, że lepiej żeby mnie nie było. Inni mają fajną pracę, dom, rodzinę. Ja odstaję od nich. Czuję się jak upośledzona. Złość, najczęściej smutek i samotność. Nic nie osiągnęłam, a czuję się zmęczona walką ze sobą. Chciałabym żeby mnie ktoś przytulił, ale na to też trzeba zasłużyć-głód
