Pewna doza wstydu nawet u osób pełnoletnich jest konieczna dla zachowania zdrowych relacji pomiędzy kobietą i mężczyzną, ale zbyt duże natężenie tej emocji może świadczyć o braku zaufania partnerów do siebie. Sceny erotyczne prezentowane w mediach są różnej wartości estetycznej, ale o tym, czy chce Pani je oglądać, niejako przyjmować do siebie, decyduje Pani sama i nie musi tego Pani robić. Zdecydowanie niedobrze by było, gdyby Pani partner wywierał na Panią naciski w sprawie oglądania kontrowersyjnych w Pani odczuciu scen, a w wypadku odmowy krytykował Panią lub w inny sposób Pani dokuczał, co mogło by już stanowić pewną formę przemocy. Zdecydowanie niemoralne i nielegalne są sceny erotyczne z udziałem zwierząt, dzieci lub użyciem przemocy tzw. hard porno, których produkcja i rozpowszechnianie jest zabronione.
Dzień dobry!
Dlaczego jest to dla Pani problem?
Aby dobrze to zrozumieć warto, aby dłużej osobiście porozmawiała Pani z psychologiem i odkryła, skąd bierze się Pani zmieszanie-skrępowanie w takich chwilach. Może to kwestia oporów, lęku przed własną seksualnością i seksem w ogóle? Może konsekwencja przyjętego wychowania w domu rodzinnym i tabu wokół spraw intymnych? Może to kwestia braku zaufania do partnera i nie czucia się przy nim w pełni swobodnie? Może Pani niskiej samooceny? Może nieśmiałości?
Zachęcam do refleksji.
Pozdrawiam!
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
