Osowiałość, apatia, brak chęci do działania
Witam. Od dwóch tygodni nie mogę poradzić sobie sama ze sobą. Nic mnie nie cieszy, nie interesuje. W pracy czuję się jak robot, poza pracą jakbym była częścią czegoś do czego zupełnie nie pasuje. Często płaczę, widzę tylko czarne strony wszystkiego co się dzieje wokół mnie i tłumaczę to po swojemu. Kiedyś byłam osobą pełną energii, wsparciem dla innych. Od roku nie jestem tym kim byłam, ale nigdy nie było aż tak źle jak teraz, męczę się sama ze sobą. Czy to depresja? Co mam zrobić żeby te stan miną?