Mój dziadek (80 lat) boryka się od wielu lat z otwartym żylakiem przy kostce. Rana otwiera się, zasklepia cyklicznie. Lekarz dziadka twierdzi, iż żylak ten nigdy nie będzie się w stanie ostatecznie zasklepić. Dziadek czyści ranę, bandażuje, stosuje maści, niestety nie wiem dokładnie jakie. Czy jest coś, czym można by złagodzić tą dolegliwość? Zioła? Leki?
Witam! Żeby odpowiedzieć na Pani pytanie należałoby uzupełnić wywiad oraz przede wszystkim zapoznać się z dotychczasowym leczeniem, jego wynikami i aktualnymi dolegliwościami pacjenta. Informacje, których Pani udzieliła są niewystarczające, ponieważ w dużej mierze leczenie zależne jest od przyczyny. Najczęstszą przyczyną owrzodzeń podudzi jest niewydolność żylna, ale zdarza się także, że współistnieje ona z innymi schorzeniami np. cukrzycą. Leczenie owrzodzeń jest trudne i długotrwałe, a także wymaga ścisłej współpracy lekarza z pacjentem. Podstawowe leczenie zależy od przyczyny - czyli przypadku niewydolności żylnej (ale z wydolnym układem tętniczym w kończynie) stosuje się leczenie uciskowe. Jeżeli chodzi o gojenie rany - w zależności od stopnia zaawansowania owrzodzenia może być konieczne chirurgiczne oczyszczanie rany, można stosować opatrunki okluzyjne wspomagające gojenie rany. Należy skontaktować się z chirurgiem naczyniowym, który uwzględniając wszystkie powyższe okoliczności będzie mógł dalej pokierować leczeniem. pozdrawiam!
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
