Zakrzepica żył głębokich a skleroterapia
Od kilkunastu lat cierpię na zakrzepicę żył głębokich i co jakiś czas leczę trudno gojące się rany podudzia. Zakrzepicy nabawiłem się po operacji kręgosłupa, w wyniku zapalenia żył głębokich. Poza dyskomfortem na tle długiego i żmudnego leczenia rany, nie mam poważniejszych dolegliwości. Po ok. półtorarocznym spokoju rana znowu się odnowiła. Chirurg naczyniowy, u którego się leczę zaproponował mi "zamknięcie" żylaka metodą oblatorapii, co jego zdaniem powinno pomóc w leczeniu rany. W Internecie znalazłem na ten temat artykuł, w którym jest mowa, że ta metoda nie jest zalecana przy zakrzepicy. Mam więc dylemat, czy to nie niesie za sobą ujemnych skutków ubocznych i czy wyrazić zgodę na taki zabieg. Łączę pozdrowienia i uprzejmie proszę o radę.