Picie jednego piwa dziennie a uzależnienie od alkoholu

Czy picie jednego piwa dziennie, codziennie, dla smaku to problem alkoholowy? Dwa piwa wypije raz na jakis czas, nie przepadam za wódką. Nie myślę o wieczorze, kiedy sobie wypiję zimne piwo.

ponad rok temu

Psychoterapia

Mgr Katarzyna Garbacz Psycholog

59 poziom zaufania

Witam serdecznie,
Jeśli nie czujesz przymusu picia i potrafisz sobie odmówić alkoholu i nie ma wtedy żadnych negatywnych konsekwencji, to raczej nie jest to problem. Jednak pamiętaj, że granica między piciem ryzykownym, a szkodliwym jest cienka, dlatego uważaj, żeby jej nie przekroczyć.
Pozdrawiam

Mgr Maciej Rutkowski Psychologia, Białystok

80 poziom zaufania

Dzień dobry.
Obawiam się, że nie da się ustalić jakiegoś rodzaju algorytmu, określającego jaka częstotliwość picia stanowi "problem alkoholowy". Wydaje się, że kluczem jest nie tyle ilość i częstotliwość, ile powód, dla którego po alkohol sięgamy oraz uczucia i samopoczucie towarzyszące przy odstawieniu alkoholu.
Uzależnienie (nie tylko od alkoholu) przebiegać może w dwóch płaszczyznach - uzależnienia fizycznego i psychicznego. Uzależnienie fizyczne można samodzielnie zdiagnozować, obserwując reakcje własnego organizmu w przypadku nie wypicia alkoholu. Mogą to być choćby takie objawy, jak trudności z zaśnięciem, podwyższone tętno, zwiększona potliwość, drażliwość, które ustępują po przyjęciu kolejnej dawki alkoholu. W tym wypadku konieczne wydaje się odtrucie.
Uzależnienie psychiczne natomiast wiąże się z wewnętrznym cierpieniem, którego nie jesteśmy w stanie znieść "na trzeźwo". Ten rodzaj uzależnienia - jako trudniejszy do przezwyciężenia - zdecydowanie wymaga terapii.
Mam nadzieję, że to może nie do końca akademickie i dosyć uproszczone wyjaśnienie przybliży zagadnienie "problemu alkoholowego"
Pozdrawiam.