Witam. Objawy, które Pani opisuje pasują do tzw. alarmowej fazy stresu, podczas której nasze ciało przygotowuje się do jakiegoś ważnego zdarzenia (pierwotnie przygotowywało nas to do ucieczki lub walki). Proszę zastanowić się w jakich sytuacjach ma Pani te odczucia. Czy coś zmieniło się w Pani życiu, a może dopiero oczekuje Pani jakiejś istotnej zmiany? Jak uda się Pani zidentyfikować przyczynę powstawania objawów proszę skupić się na rozwiązaniu problemu. Jeśli wyeliminuje Pani przyczynę, nie będzie objawu.
Warto także pomyśleć o relaksie i sposobie regularnego uwalniania nadmiaru zalegajacych, negatywnych emocji. Proszę chodzić na spacery, ćwiczyć jogę, brać relaksujące kąpiele, ćwiczyć przeponowe oddychanie, bawić się z psem itp. Proszę pamiętać, stres działa na nas codziennie, więc codziennie musimy mu przeciwdziałać.
Mogą to być zarówno objawy stresu jak i objawy leku i nerwicy. Wszystko zależy od od kontekstu sytuacyjnego i obecności innych objawów.
Jeśli się Pani niepokoi lub znacząco utrudnia to Pani życie, warto skorzystać z porady specjalisty- psychologa lub psychiatry.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Karaoke Śpiewanie ma potencjał do wyzwalania niez
Zaburzenia somatyczne w rozumieniu potocznym trakt
Jutro wielki dzień, a ty zamiast porządnie się wys
