Witam!
W opisanej sytuacji warto udać się na rozmowę z psychologiem - terapeutą, który wspomoże Panią w walce z chorobą. W przypadku nasilenia dolegliwości konieczna jest także wizyta kontrolna u lekarza prowadzącego.
Co prawda pytanie pojawiło się jakiś czas temu, ale może ktoś inny tutaj dotrze i skorzysta z odpowiedzi.
Sama choruję na RZS od 15 lat. Z własnego doświadczenia wiem, że leki niestety to nie wszystko. Bardzo ważna jest dieta. W 2007 roku weszłam do programu leczenia lekami biologicznymi. Wsparłam to dietą. Efekt: odstawienie leków przeciwbólowych. W walce ze stanami zapalnymi pomaga suplementacja omega 3 i antyoksydantami, odstawienie psiankowatych (pomidor, papryka, bakłażan, ziemniaki) i mleka. Należy unikać również kukurydzy, słonecznika, oleju z pestek winogron. Często warto też odstawić pszenicę i mleko. Mam nadzieję, że te z pozoru małe wskazówki, przyniosą Pani ulgę w cierpieniu.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Dieta w leczeniu chorób reumatycznych – odpowiada Mgr inż. Ewa Ceborska-Scheiterbauer
- Dieta podczas stosowania leków na reumatoidalny artretyzm – odpowiada Mgr inż. Aldona Lewita-Paszko
- Jaka dieta przy zespole jelita drażliwego? – odpowiada Mgr Paulina Szczechowicz
- Czy mam szansę na poprawę kondycji włosów? – odpowiada mgr inż. Natalia Barczewska
- Problem z TSH a subkliniczna niedoczynność tarczycy – odpowiada Lek. Marta Hat
- Niedoczynność tarczycy a tycie – odpowiada Lek. Krystyna Gałązka
- Zapalenie tarczycy i Hashimoto a dieta – odpowiada Mgr Beata Bondyra
- Nieleczona niedoczynność tarczycy a odchudzanie – odpowiada Mgr Patrycja Sankowska