Witam serdecznie,
Często zdarza się, że gdy pojawiają się problemy zaczynamy je "zajadać". Niektórzy specjaliści uważają, że w ten sposób staramy się budować osłonę, tak by nikt nie dotarł do naszego wrażliwego wnętrza i nas nie skrzywdził. Jeśli problemy się nasilają, tracimy kontrolę nad jedzeniem - pojawia się jedzenie kompulsywne, które szybko redukuje napięcie emocjonalne. W takiej sytuacji konieczna jest pomoc specjalisty, tak by dojść do źródła problemu i je usunąć.
Pozdrawiam

0

Dzień dobry!
Zadałaś krótkie pytanie, a odpowiedź jest bardzo długa. Żeby Cię nie zanudzić napiszę tylko, że często spotykam się z kompulsywnym objadaniem się. Najczęściej wynika to z borykaniem się z takimi emocjami jak lęk, samotność, czasem jest to tęsknota za miłością, a niekiedy brak samoakceptacji. Jedzenie to taki rodzaj ucieczki. Przytoczę Ci historię mojej przyjaciółki, która jako dziecko złamała rękę. Dziś, jako dorosła kobieta nie pamięta bólu związanego ze złamaniem, za to doskonale pamięta, że dostała coś słodkiego na poprawę humoru. Tą historią chciałam Ci powiedzieć jak jedzenie wpływa na nasze emocje. Jedzenie od początku życia człowieka kojarzy się z mamą czy tata, ze spokojem i bezpieczeństwem. To rodzaj doświadczenie, z którego wynika, że jedzenie z koi. Czując smutek, wstyd, żal, strach przed przyszłością często się je - a to działa jak znieczulenie. Aby sobie z tym poradzić musisz odbyć długą rozmowę sama ze sobą. Możesz udać się do specjalisty. Dobrze jest z kimś porozmawiać.
Życzę dużo wytrwałości i większej wiary w siebie! Pozdrawiam!
Ania Kuczkin

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty