Witam, zespół kompulsywnego objadania się jest zaburzeniem o złożonym podłożu. Zwykle jego objawy pojawiają się w związku z innymi trudnościami doświadczanymi przez pacjenta. Z tego względu leczenie zespołu jest złożonym procesem. Zdarza się, że pacjenci samodzielnie radzą sobie z doświadczanymi objawami, jednak przede wszystkim w leczeniu zespołu stosuje się profesjonalne oddziaływania. Wskazuje się tutaj farmakoterapię oraz psychoterapię. Jedną z najskuteczniejszych form oddziaływań jest terapia poznawczo-behawioralna. W związku z tym wskazana jest konsultacja z profesjonalistą pracującym w tym nurcie
Witam,
Jedzenie jest najczęściej w takich przypadkach sposobem na większe problemy i unikanie ich poprzez czynność zastępczą.Możesz spróbować popracować nad tym,co "zajadasz",by zrozumieć rodzaj i stopień trudności a także spróbować się z nim uporać w zdrowy sposób.
Serdecznie zachęcam.
Dzień dobry,
Proszę znaleźć w swojej okolicy psychoterapeutę i udać się na konsultacje, które być może zakończą się wspólną decyzją o podjęciu leczenia.
Pomoc może Pani uzyskać w ramach NFZ (np.: Poradnia Zdrowia Psychicznego) lub prywatnie. W internecie dostępna jest również lista certyfikowanych psychoterapeutów Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Problemy z kompulsywnym objadaniem się u 35-latki – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Jak poradzić sobie samej z kompulsywnym objadaniem się? – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Nocne podjadanie u 33-letniej osoby – odpowiada Mgr Justyna Szczygłowska
- Jak oduczyć się jedzenia w nocy? – odpowiada Mgr Anna Szyda
- Walka z kompulsywnym jedzeniem – odpowiada Mgr Paulina Filipowicz
- Bulimia a kompulsywne jedzenie – odpowiada Mgr Przemysław Mućko
- Jak wyleczyć się z kompulsywnego objadania się? – odpowiada Katarzyna Ciuchta
- Problem z kompulsywnym objadaniem – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Problem z kompulsywnym jedzeniem u 29-latki – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Nadmierna kontrola rodziców a dorosłe życie – odpowiada Mgr Justyna Szczygłowska