Problem z niemożliwością złapania głębszego oddechu
Od ok.3 tyg.mam problemy z oddychaniem niemozliwosc zlapania glebszego oddechu.Mam klopoty przez to z zasypianiem.Jednak gdy zasne spie ale zaraz po przebudzeniu zaczyna sie i tak caly dzien.Niedawno robilam spirometrie wyszla ok,lekarz nie chcial dac mi skierowania na przeswietlenie klatki.ostatnie sierpien 2014.Niestety palilam i to niemalo.Rzucilam-dusznosci dalej sa.Mam tez nerwice lekowa.Wiem ze spirometria wskazuje na astme i POChD,czy wydolnosc pluc przy np raku moglaby byc dobra?Nerwica?