Witam
Z tego co Pani opisuje , wygląda , że dużo jest między Wami trudnych emocji, żalów, słów, które mocno zraniły. Dziecku na pewno nie pomoże Wasza walka , najlepiej- (, choć teraz pewnie wydaje się się to bardzo trudne,) spróbować- , (gdy emocje trochę opadną, )- się porozumieć. Dziecko potrzebuje obojga rodziców, nie jest w stanie zrozumieć dlaczego toczycie walkę i o co chodzi i nie należy przy dziecku źle mówić o ojcu czy mamie , bo dla niego jacy by rodzice nie byli, oboje będą ważni zawsze. Najszybciej pomoże Wam specjalista mediator rodzinny, psycholog, który pomoże dojść Wam do porozumienia.
Pozdrawiam ciepło
Anna Ręklewska psycholog
Po pierwsze warto uświadomić koleżance, że nie musi się z tym mierzyć sama. Może korzystać z pomocy zarówno bliskich jak i profesjonalnej. Może iść do psychologa i wzmocnić się na tyle by móc wprowadzic jakieś zmiany. Pomoc może także uzyskać w Ośrodku/Punkcie Interwencji Kryzysowej gdzie oprócz psychologa będzie mogła skorzystać z pomocy prawnika, pracownika socjalnego czy innych specjalistów. Pierwszą rzeczą jest uświadomienie że nie musi się mierzyć z tym sama a może korzystać z pomocy.
Beata Szymik
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Konflikty w małżeństwie rodziców – odpowiada Mgr Agata Hensoldt-Jankowska
- Szantaż przez byłego męża – odpowiada Mgr Agnieszka Borowska
- Problemy rodzinne a wpływ na dziecko – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Zmiana zachowania u narzeczonej po porodzie – odpowiada Mgr Anna Ręklewska
- Problemy w związku i komunikacji z partnerem – odpowiada Mgr Barbara Szalacha
- Dlaczego partner nie pomaga w życiu rodzinnym? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Oznajmienie męża o pozostawieniu rodziny – odpowiada Mgr Sylwia Nowak
- Problemy z komunikacją z rodzicami – odpowiada Mgr Kamila Stasik-Cwyl
- Agresja u młodego mężczyzny a trudna sytuacja rodzinna – odpowiada Mgr Barbara Szalacha
- Problem z komunikacją pomiędzy małżonkami – odpowiada Mgr Adam Kowalewski