Problemy z koncentracją i określeniem własnych celów...
Jestem studentem piątego roku. Od pewnego czasu zauważam u siebie niepokojące objawy. Problemy z koncentracją (szczególnie zauważalne teraz podczas pisania pracy magisterskiej), wysławianiem się, pamięcią (często zapominam o rzeczach codziennych, jak i wiadomości, które nabywałem na studiach gdzieś się ulatniają - dodam tutaj, że jestem dyslektykiem i to być może ma z tym związek), odczuwam bóle w okolicach serca (lekarz twierdzi, że to od kręgosłupa), ostatnio też w związku z zakończeniem jakiegoś etapu w życiu, jakim jest skończenie studiów, pojawiają się pytania, co dalej... Bardzo ciężko jest mi podjąć decyzję, cały czas zmieniam zdanie, nie wiedząc, czego tak naprawdę chcę. Mam bardzo kochającą mnie dziewczynę, ale nie wiem, czy odwzajemniam te uczucia, bo tak naprawdę, myśląc o przyszłości, nie widzę nas razem. Czegoś mi brakuje... Czuję, że osłabia mnie ta sytuacja. Tak naprawdę nie czuję się szczęśliwy. To wszystko sprawia, że odczuwam lęk związany z przyszłością, z tym co będę robił. Mam możliwości, ale non stop zmieniam zdanie, nie potrafię sobie wyznaczyć celu. Myślałem także o wyjeździe za granicę, żeby odpocząć od tych problemów, ale nie wiem, czy to jest dobre rozwiązanie... Jestem komunikatywną osobą, raczej lubianą, nie mającą problemów z nawiązywaniem kontaktów z otoczeniem. Moja pasja związana z muzyką sprawia, że często czuję się uskrzydlony bądź wręcz przeciwnie - zupełnie beznadziejnie. Przyczynia się to do braku zdecydowania w życiowych decyzjach... Czuję się przez to sfrustrowany! Nie oznacza to, że jestem ciągle przelękniony, jednak gdy temat powraca, czuję niepokój.