Proszę o interpretację wyników badań mojej 6-tygodniowej córki
Leukocyty 14,270 K/ul, Granulocyty 14,4%, Limfocyty 66,8 % Monocyty12,7% Hemoglobina 13,4 g/dl Średnia masa Hgb 32,6 pg Płytki krwi 576 K/ul Płytkokryt 0,48% wskaźnik anizocytozy płytek 8,7%, wskaźnik dużych płytek 13,2%. Pozostałe wartości mieszczą się w normie. Ponadto u córki tydzień wcześniej w badaniu moczu wykryto bakterie 10^4cfu/ml - pseudomonas aeruginosa - pediatra poinformowała, że wynik nie jest jeszcze niepokojący, zwłaszcza, że w badaniu ogólnym moczu bakterii nie wykryto. Wiktoria urodziła się z wagą 4700 i już w pierwszej dobie była leczona - CRP 106,5 mg/l, bakteriemia gronkowcowa, wrodzone zapalenie płuc, PFo, ponadto w posiewie krwi i wymazie z nosa i gardła stwierdzono bakterie - przez dwa tygodnie podawane miała antybiotyki. Ze szpitala wyszła z wszystkimi wynikami prawidłowymi, lecz znów wykryto o u niej bakterie (inne niż te, które stwierdzono w szpitalu). Obecnie córka ma mniejszy apetyt (zjadała 100 ml mleka modyfikowanego, obecnie zjada ok. 70 ml) i ma wysypkę na twarzy - najprawdopodobniej ma skazę białkową (podobnie jak moja mama i ja w dzieciństwie). Podaję jej mleko bebilon HA1. Wyniki krwi są niepokojące i obawiam się, czy znów się coś złego nie dzieje. Proszę o interpretację w/w wyników i jakieś wskazówki przed rozmową z pediatrą - na co zwrócić uwagę i o co się ewentualnie dopytać. Dziękuję