Rozłąka pomiędzy partnerami

Witam! Mam problem ze swoim chlopakiem jesteśmy ze sobą juz ponad 3 lata i znamy sie od dziecka. Wiem że on mnie bardzo kocha ale mam problem od października wyjechałam na studia 100km on ma dolaczyć za rok bo jest w technikum. Wcześniej mielismy wspanialy kontakt ale teraz ledwo ze soba rozmawiamy nie mamy wspolnych tematów on nie pyta co u mnie nie interesuje sie mna i nie mowi co u niego. nie wiem co mam robic rozmawiam z nim ale on na mnie krzyczy i nie slucha. co mam zrobic??
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Witaj,
Mam wrażenie,że ambicje chłopaka mogą być podważane zarówno faktem Pani "wyższego statusu"społecznego,jaki odczuwa osobiście i w którym mogą go podtrzymywać rówieśnicy,nie mający szczęścia mieć dziewczyn na studiach w dużych miastach.To nie jest takie oczywiste w małych społecznościach i nierzadko skutkuje zasiewaniem nieufności w osobach podatnych na zranienie.Proszę rozpatrzeć problem od tej strony i Ew.wzmocnić związek zaufanymi osobami o mniejszej nieufności a większej pewności siebie .
Pozdrawiam i życzę dobrych przyjaciół.

0

Związek na odległość jest bardzo trudny i jest wielkim sprawdzianem dla związku. Nie tylko tego czy ktoś żywi czy nie żywi jakichś uczuć, ale także jest sprawdzianem tego, aby dojśc do wspólnych rozwiązań, kompromisów i dostosowywać się do nowo powstałej sytuacji. Nowość jaka się pojawia może stanowić problem początkowo nie do przejścia dla partnerów. Być może chłopak ma właśnie ten problem - nie potrafi poradzić sobie z nową sytuacją i dostosować się do tego, że ciebie nie ma obok. Z drugiej jednak strony 100 km to nie tak daleko i kwestią chęci jest to jak często będziecie się widywać...W każdym razie - najlepiej będzie jeśli przy najbliższym spotkaniu "na żywo" omówicie tą sytuację - jakie są wasze oczekiwania, jakie trudności widzicie, jakie macie potrzeby itd. I zobaczycie czy rzeczywiście dalej wasze oczekiwania i potrzeby są ze sobą związane, czy też ten czas od października pokazał wam że niekoniecznie nadal ta wasza relacja jest taka mocna...Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty