Studia u wnuczki z zaburzeniami osobowości

Wnuczka z zaburz.osobow. po pobycie w szpitalu-trudny pacjent, lekarze nie dawali jej rady,inteligentna,zaczeła studia po mojej namowie.Jeśli znajdzie terapeute da radę?
KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu

Witam, napisała Pani że wnuczka jest inteligentna, zaczęła studia, ma w Pani silne wsparcie. Napisała Pani również że była trudnym pacjentem, lekarze "nie dawali jej rady". Być może ten silny charakter można właściwie ukierunkować. Jeżeli wnuczka studiuje kierunek który również ją interesuje, przynosi satysfakcję, być może łatwiej znajdzie motywację. W zaburzeniach osobowości psychoterapia przynosi najlepsze rezultaty, na przykład w nurcie behawioralno-poznawczym. Ważne aby znaleźć doświadczonego terapeutę, który jak Pani, potrafił będzie pomóc wnuczce, rozwinąć potencjał (https://zip.nfz.gov.pl/GSL/GSL/PrzychodnieSpecjalistyczne, https://zip.nfz.gov.pl/GSL/GSL/PrzychodnieSpecjalistyczne). Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy ma zaburzenia osobowości?

Mam do Państwa pytanie. Otóż od dawna mam rozpoznaną nerwicę natręctw z ewentualna depresja, ale mam wątpliwości czy jest to tylko to, ponieważ "lubię" się zamartwiać, wracać automatycznie do przeszłości i pogrążać w wyobrażaniu, że jestem sam sobie winien, spotka mnie zły los i w ogóle z tych myśli nie wyjdę. nie wiem co to może być. Trudno jest opisać co we mnie "siedzi", ale jest to charakterystyczne, gdyż cały czas mnie się trzyma i nie ustępuje. Czy to może zaburzenia osobowości?
MĘŻCZYZNA, 43 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie, nerwica natręctw to zaburzenie kumpulsywno-obsesyjne więc jest to zaburzenie.
negatywne myślenie , myślenie katastroficzne, przypisywanie
sobie winy powodują wydzielanie się szkodliwycho hormonów
co z koleji zatruwa organizm.
Wiem, że nasze myśli kształtują naszę rzeczywistość, więc w tym sensie jest Pan sam sobie winien.
Aby to zmienić, co jest możliwe i powrócić do pełni zdrowia, co też jest możliwe powinien Pan odwiedzić dobrego psychoterapeutę. Pozdrawiam

0

Witam. Obie diagnozy się nie wykluczają. Dobrze ujmuje to amerykańska klasyfikacja DSM-IV-TR (i kolejne wersje): zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne koduje się na tzw. I Osi wśród zaburzeń lękowych, zaś zaburzenia osobowości na II Osi, prawdopodobnie wiązka C (wzorzec zahamowania, niedostosowania, negatywizmu). Diagnozę może postawić specjalista. W uproszczeniu można rzec, że dla Osi I większe znaczenie mają oddziaływania farmakologiczne, zaś dla Osi II wzrasta znaczenie oddziaływań psychologicznych, psychoterapeutycznych. Na ogół uzupełniają się one. Proszę zwrócić się do specjalisty.
Pozdrawiam
Leszek Suligowski
Psychoterapeuta

0

Dzień dobry. Oczywiście może tak być, że poza rozpoznanym zaburzeniem obsesyjno-kompulsyjnym ma Pan również zaburzenia osobowości, jednak opisane przez Pana objawy (zamartwianie się, obwinianie, przekonanie, że ten stan nigdy się nie zmieni...) jak najbardziej pasują także do depresji. Sądzę, że diagnoza, którą postawił Panu lekarz jest trafna. Pozdrawiam, Natalia Słowik

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy to może być zaburzenie osobowości?

Witam, mam osiemnaście lat i od dobrej połowy swojego dotychczasowego życia zmagam się z poczuciem, że "coś jest ze mną nie tak". Ponad rok temu w końcu poszłam do lekarzy i zarówno psycholog jak i psychiatra zdiagnozowali u mnie zaburzenia depresyjne i lękowe. Biorę leki antydepresyjne z grupy SSRI i uczęszczam na terapię, jednak mam wrażenie, że mój stan ciągle się pogarsza. Szczególnie źle zaczęło być miesiąc temu, gdy doświadczyłam czegoś co nazwałabym ciężkim epizodem depresyjnym - nie miałam siły na nic, nie chciałam żyć i nie mogłam podnieść się z łóżka. Ten stan trwał dobre trzy dni, po których mniej więcej doszłam do siebie, mimo tego, że nadal czułam się osłabiona i zmęczona. Pojawił się natomiast lęk przed wyjściem z domu. Gdy doszłam do siebie, zaczęło być jeszcze gorzej - zamiast pustki, otępienia i braku chęci do czegokolwiek, zaczęłam czuć nieznośne pobudzenie. Objawiało się tym, że byłam lękliwa i nerwowa, a do tego niesamowicie szybko biło mi serca, strasznie bolał mnie brzuch, trzęsły mi się ręce i to wszystko powodowało we mnie okropny wewnętrzny ból. Ten stan trwał większość dnia, a w nocy nie pozwolił mi zasnąć. Czułam taki ból wewnętrzny, że doznałam wrażenia, że nie jestem w stanie uspokoić się inaczej niż zadając sobie ból więc pocięłam sobie rękę. Siedziałam w toalecie z żyletką i nie wiedziałam co dzieje się wokół, czułam się jakbym to był sen. Później też krótką chwilę wydawało mi się, że sinieją mi palce, choć to nie miało racji bytu, a jednak przez chwilę to widziałam - bladość skóry i zasiniałe, fioletowe końce palców. Przez ostatni miesiąc na zmianę doświadczam takich stanów, które potrafią zmieniać się co kilka dni, albo nawet kilka razy dziennie. Zdarzają mi się również niekontrolowane, nieuzasadnione wybuchy złości, oraz bezmyślne, impulsywne zachowania takie jak wzięcie zbyt dużej dawki doraźnych leków uspokajających, wydanie pieniędzy bez pomyślunku, albo właśnie okaleczanie się bez przemyślenia tego, po prostu czuję taką potrzebę. Czy to może być zaburzenie osobowości i czy powinnam zgłosić się do szpitala psychiatrycznego?
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Szanowna Pani,



Skoro jest Pani pod opieką psychiatry najlepiej, by to właśnie z lekarzem rozwiała Pani swoje wszelkie wątpliwości. Diagnozą zajmuje się psychiatra. Psycholog natomiast może z Panią przeprowadzić test osobowości.



Życzę dużo dobrego.



Małgorzata Ziółkowska

psycholog, psychoterapeuta

www.strefa-ciszy.online

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty