Nie ma żadnych dowodów naukowych na to, że szczepionki mają jakikolwiek związek z autyzmem. Obecnie na całym świecie powstało wiele bardzo aktywnych, szczególnie w internecie ruchów antyszczepionkowych natomiast nie dysponują one żadnymi potwierdzonymi wynikami badań. Szczepionka podstawowa chroni dziecko tak samo, jak te skojarzone, jedynym jej minusem jest bardzo duża ilość wkłuć. Lekarze nie otrzymują żadnych gratyfikacji finansowych od firm farmaceutycznych, jest to zabronione prawem. Myślę, że lekarz nakłaniał do szczepienia szczepionką skojarzoną, gdyż miał przekonanie, że jest to rozwiązanie całkowicie bezpieczne, a dodatkowo mniej bolesne dla dziecka.
Pozdrawiam
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Czy szczepionki skojarzone mogą powodować autyzm? – odpowiada Dr n. med. Adrianna Wilczek
- Szczepienia dzieci szczepionką skojarzoną – odpowiada Redakcja abcZdrowie
- Szczepienie dziecka obowiązkowymi szczepieniami – odpowiada Lek. Izabela Ławnicka
- Szczepionka a autyzm – odpowiada Paulina Witek
- Czy ten sposób szczepienia dziecka jest prawidłowy? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska
- Szczepienia dziecka po zapaleniu płuc i oskrzeli – odpowiada Piotr Pilarski
- Szczepionki a autyzm u dzieci – odpowiada Lek. Izabela Ławnicka
- Ryzyko wystąpienia autyzmu u dziecka po zaszczepieniu szczepionką skojarzoną? – odpowiada Milena Lubowicz
- Jakie szczepienie wybrać dla dziecka? – odpowiada Redakcja abcZdrowie
- Wskazania do szczepienia skojarzonego u 2-miesięcznego dziecka – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski