Uczucie przygnębienia a depresja

Mam problem. Od jakiegoś czasu chodzę przygnębiona. Nic mnie nie cieszy. Na wszystko jestem obojętna. Zamykam się w sobie. Nie mam na nic ochoty. Nie mam powodu do smutku. A chodzę przygnębiona i cicha. Czy to depresja ? Bo kiedys ją miałam.
KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu

Witam,
niestety depresja ma tendencję do nawrotów, warto skonsultować się z lekarzem. warto także, co zalecane jest zawsze przy nawrotach pomyśleć o psychoterapii. Choć chyba w pierwszej kolejności zalecałabym wizytę u lekarza w celu ustawienia właściwej farmakoterapii, w drugim kroku, warto byłoby się zastanowić co się dzieje, ze w sytuacji, kiedy według Pani przy braku obiektywnych powodów do smutku on się jednak pojawia, to temat na psychoterapię. Zwykle jest tak, że odkryjemy jakiś (nawet czasami nas samych zaskakujący) czynnik spustowy. Warto to zrobić chodzi o Pani zdrowie i dobre funkcjonowanie także na przyszłość oraz zapobieganie nawrotom. Oczywiście, że depresja ma też etiologię czysto mózgową, ale to co dzieje się w naszych myślach i przekonaniach, często tych nie do końca na co dzień świadomie uzmysławianych także ma wpływ na to co dzieje się w naszym mózgu, w końcu to tam wszystko jest przetwarzane. Zachęcam do szukania pomocy. Depresja to poważna sprawa, często zalecam Poradnie Zdrowia Psychicznego i tak też Pani polecę, tam może Pani uzyskać pomoc psychiatry i psychoterapeuty, wszystko w ramach ubezpieczenia NFZ, często bez skierowania. Zachęcam. W razie wątpliwości zachęcam do bezpośredniego kontaktu na maila. Pozdrawiam.

0

Opis wskazuje na stan depresyjny. Ocena stanu psychicznego wymaga jednak pełnej diagnostyki. Proponuję konsultację z psychologiem lub psychiatrą.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty