Wybuchowość i popadanie w konflikty a samoocena

Witam,Mam 21 lat.Jestem bardzo nerwową,przede wszystkim wybuchową dziewczyną.Łatwo popadam w konflikty.Często jednak popadam w dołki,z którymi ciężko mi sobie poradzić.Gdy pokłócę się ze swoim chłopakiem i rodzicami.Nie mam pojęcia czemu tak jest.Automatycznie spada moja samoocena, radykalnie zmienia się nastrój a nawet chęc odebrania zycia,czuję się przez nich niedoceniana a wrecz beznadziejna(przez chłopaka i rodziców)Kłotnie doprowadzają do też,ze mam ich coraz bardziej dość.
KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Nie pal przy mnie, proszę!

Witaj,
radzenie sobie z emocjami nie jest tym samym,co niedopuszczanie ich do głosu,gdyż one są,chcesz,czy nie chcesz,prawda?Bywa niestety i tak,że na skutek róznych zyciowych doświadczeń mamy poczucie,że akceptowanie nas jest możliwe tylko wówczas,gdy jesteśmy uśmiechnięci i życzliwi dla każdego,kto jest dla nas ważny,a przecież właśnie te osoby wyzwalają najwięcej emocji.Koło się więc zamyka.Aby coś z tym zrobić,najkorzystniej byłoby skorzystać z pomocy psychoterapeuty,przy którym oswoisz emocje,będziesz je umiała rozpoznawać i kierować nimi zanim staną się silne i szkodliwe także dla zdrowia/nerwice/.Nie zawsze trzeba za usługę płacić,są bowiem poradnie psychologiczne,poradnie zdrowia psychicznego i podobne formy pomocy w organizacjach pozarządowych,gdzie również tworzą się grupy osób z podobnym problemem/np.asertywności/.Wyszukaj je w swojej okolicy i skorzystaj,choćby z treningu komunikacji lub asertywności.
Pozdraiam serdecznie

0

Witam,

rozumiem Pani cierpienie,mam wrażenie, że sytuacje które Pani przeżywa, nie pozwalają Pani pójść do przodu, blokują Pani doświadczenie życiowe, wiążą tak mocno, że trudno o dystans. Emocje które Pani opisuje i trudność z poradzeniem sobie z tymi nieznośnymi stanami, nie pozwalają na pozytywne doznania, odczucia i myśli. Może warto byłoby rozważyć rozpoczęcie psychoterapii, która pozwoli wyjść z tych uwikłanych stanów uczuciowych, a tym samym umożliwi krok do przodu, pozwoli na ujawnienie własnych uczuć, które pozwolą Pani budować życie.

pozdrawiam
A.Aleksandrowicz

https://www.facebook.com/pages/Psychoterapia-Anga-Aleksandrowicz/849652415108571?fref=nf

0

Witam,
Myślę że warto przyjrzeć.się swoim emocjom, zastanowić się nad ich źródłem, znaleźć.bezpieczne ujście.
Zachęcam do osobistego kontaktu z psychoterapeutą. Można skorzystać np z Poradni Zdrowia Psychicznego w Pani miejscowości.
Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty