Zanik gaworzenia u półrocznego dziecka

Mój 6 miesięczny syn przestał gaworzyć. Jeszcze miesiąc temu bardzo ładnie gaworzył, ge, he, itd. Teraz wydaje z siebie bardzo mało sylab, i nie wiem dlaczego? Ja rozmawiam z nim, opowiadam co robię, bawimy się w opowiadania o czynnościach, które wykonujemy.. Czy mogę jeszcze jakoś pomóc mu w gaworzeniu? Dodam, że słuch ma dobry, reaguje na imię, na spadające zabawki. Rozwija się też dobrze, waga również ok. Jeszcze nie siedzi sam, z podparciem już chwilę posiedzi.
KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu

Być może ta "cisza" oznacza przerwę przed skokiem rozwojowym. Proszę jeszcze jakiś czas obserwować synka, być może wkrótce opanuje jakąś nową czynność ruchową. A może zaskoczy Panią zupełnie nowymi dźwiękami. Te, które Pani opisała, to przykłady tzw. głużenia. Właściwe gaworzenie to sylaby typu ma, me, da, ba, ta, powtarzane w długich "łańcuchach" (np. mememem, dadadada). Proszę nie przestawać do synka mówić, ale odbierać za jego odpowiedź sygnały niewerbalne, spojrzenia, uśmiechy itp.
Gdyby gaworzenie było zahamowane dłużej, można skonsultować się z psychologiem dziecięcym lub logopedą.

http://www.krakowpsycholog.com.pl/

0

Witam. To zależy jak to wygląda, ale prawdopodobnie nic się nie dzieje, tylko teraz jego umysł jest zajęty czymś innym, np bawieniem się swoimi dłońmi albo obserwacja otoczenia. poza tym jak pani mówi do niego to może z zaciekawieniem słucha i wtedy nie gaworzy. trudno tak przez internet coś "powiedzieć".
Magdalena Brabec

0
Mgr Agata Majda Pedagogika, Olkusz
65 poziom zaufania

Witam
Nadal należy rozwijać mowę ale również zgłosił ten fakt na wizycie kontrolnej u lekarza pediatry.
Pozdrawiam AM

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty