Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Witam!

Jest to "legenda ludowa", jak każda posiadająca w sobie ziarnko prawdy. W ciąży płód pobiera z organizmu duże ilości wapnia, przez co dochodzić może do odwapnienia kości i zębów, przy nieprawidłowym żywieniu. Kiedyś, gdy dieta ciężarnych była dość skąpa i jednolita, nieobfitująca w wapń, dochodziło często do nagłego pogorszenia stanu uzębienia w ciąży oraz osteoporozy, która nie była jednak tak widoczna jak zepsute zęby. Ważne jest, by spożywać w ciąży wiele produktów bogatych w łatwo przyswajalny wapń, jak ser żółty i inne przetwory mleczne, natkę pietruszki, małe rybki spożywane razem z ośćmi, etc.

Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Nieleczone zęby a ciąża

Mam dużo ubytków w zębach. Dużo do wyrwania. Zeby to mój największy problem:-( teraz jestem w ciąży czym grożą nieleczone zeby w ciąży ? Nie jestem w stanie ich wszystkich wyleczyć. Niestety długo na taki stan zebow "pracowalam" co. Grozi mojemu nienarodzonemu dziecku?
KOBIETA, 31 LAT ponad rok temu
Lek. Paweł Baljon
93 poziom zaufania

Witam serdecznie. Jeżeli mamy do czynienia z próchnicą grozi to zakażeniem ogolnoustrojowym. Nie jest to jednak stan pewny.

0

Zepsute zęby są siedliskiem bakterii, które krążąc z krwią osadzają się w organach wewnętrznych będąc przyczyną wielu ciężkich schorzeń m,in. serca, nerek, stawów. W łonie matki krąży ta sama krew a więc i w organizmie dziecka bakterie mogą powodować różne zmiany chorobowe. Pozdrawiam

0

Witam. Nie powiem nic odkrywczego, proszę jak najszybciej udać się do dentysty i zacząć leczenie. Tylko tak może Pani zapobiec przykrym powikłaniom i chronić swoje dziecko.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak leczyć zęby w ciąży?

Mam problem z zębem, a może "zębami" tu lepiej pasuje. Otóż jakiś rok temu zabrałam się za leczenie mojego uzębienia- prywatnie (nie mam zaufania do stomatologów na NFZ). Ok fajnie, coś do leczenia na górze po prawej stronie, więc leczymy sobie najpierw 5 i 6 (któraś z nich niemiłosiernie bolała, a ja nie umiałam do końca stwierdzić która, a że były obydwie do roboty no to poszło). W 5 jednak próchnica była większa.Następnie przechodzimy na dół- również piąteczka do roboty. Wyczyszczone- plomba wstawiona, gra gitara. No i się zaczęło- górna szóstka (tak mi się wtedy wydawało) mimo leczenia nadal boli. Wizyta- wkładamy jakieś lekarstwo, które ma się wyzbyć z niej nadwrażliwości. Po 1 dniu lekarstwo się odrywa kawałkiem- znowu boli, trzeba jechac włozyć i tym razem utwardzić aby się trzymało. Jest ok nawet znośnie- po jakichś 2 tygodniach przestaje boleć- czyszczenie i znowu plomba. Historia zatacza kolo- po jakichś 2 tygodniach ból wraca, ale jest ciężki do zlokalizowania- nie wiem czy to 5,6 czy 7. Zmieniam dentystę, bo ten nie widzi nic do roboty. Sugeruje w międzyczasie zrobienie pantomogramu, a tam widać, że po tej stronie mam ósemkę do dłutowania, wbijającą się dosłownie w 7. Ok, wyrywam, ale te pozostałe nadal bolą. Nowy dentysta twierdzi, że rozwierci ponownie 5 i 6, ale myśli że bardziej 5 będzie coś miała do roboty- rozwierca i nie widać tam nic szczególnego. Na rtg 5 i 6 również nic- znowu plomby włożone i oczywiście boli dalej. I tak boli mnie to już ponad rok z przerwami- najczęściej po kilka dni z rzędu. Spróbuję opisac ten ból- pojawia się zazwyczaj po myciu zębów, bądź jedzeniu, ale nie tylko, czasem boli sam z siebie. Raz boli przez 15 minut, teraz to juz potrafi naparzać z małymi przerwami nawet i caly dzień. 5 i 6 reagują na przykładanie tego zimnego wacika z jakimś specyfikiem, ale 5 zdecydowanie mocniej. Mój dentysta rozkłada ręce. Mówi, ze jest to zapewne zapalenie miazgi, ale nie wiadomo w którym zębie. Bardziej obstawia górną 5, bo w 6 nie było tak głębokiej próchnicy. Od czasu do czasu pobolewa mnie również 6 na dole, gdzie jest duże- już dosc stare wypełnienie i dentysta twierdzi, że tam tez mogło sie wydarzyć. Co ja mogę zrobić? Zacząć od górnej 5 i przeleczyć kanałowo, po kolei wszystkie te zęby? Jest jakieś inne rozwiązanie? Strasznie się męczę :( Dodatkowo- jestem w tym momencie W 5 MIESIĄCU CIĄŻY, więc zrobienie rtg, czy nowego pantomogramu odpada. Proszę o podpowiedz, bo powoli zaczynam wariować! :(
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

Często ból imitujący ból zęba jest spowodowany napięciem mięśni i powstaniem tzw punktów spustowych lub czasem stanem zapalnym zatok. W pierwszym przypadku wskazane jest zespołowe leczenie asymetrii czaszkowo-zgryzowej I wady postawy a w drugim - leczenie zatok. Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty