Anemia a wysiłek fizyczny
Witam! Mam 16 lat i niecały miesiąc temu wykryto u mnie anemię. Poprawy nie widzę, ciągle jestem zmęczona, boli mnie głowa, zawsze jest mi zimno, mam bladą twarz i podkrążone oczy. W dodatku po każdej, męczącej lekcji wychowania fizycznego jest mi bardzo słabo i boję się, że mogę zemdleć. Najgorsze są takie ataki tj. jak jestem już w domu, zaczyna się od strasznych drgawek, mam sine usta, cała jestem zimna, a kończy się na omdleniu. Mój pediatra przypisał mi lek raz dziennie przez miesiąc. Boję się, że moja anemia spowodowana jest jakąś chorobą. Niepokoją mnie też bardzo obfite miesiączki z skrzepami krwi, w czasie których praktycznie nie wychodzę z łazienki. Nie lubię jeść mięsa ani wszystkiego tego, co powinnam jeść w czasie anemii. Czy są może jeszcze jakieś sposoby na anemię, o których nie wiem lub do jakiego jeszcze lekarza powinnam się zgłosić? I czy mogę być zwolniona z większego wysiłku na WF-ie, argumentując anemią? Kaśka