Astma – problem z diagnozą

Mam 35 lat. Lekarz pierwszego kontaktu (alergolog) podejrzewał u mnie astmę. Przy infekcjach miewam duszności (lekarz słyszy wyraźne świsty w oskrzelach). Otrzymałem skierowanie do specjalisty; jednak po dokonaniu szczegółowych badań w przychodni specjalistycznej (m.in. szczegółowe testy alergiczne, tzw. body i jeszcze jedno badanie, którego nazwy nie pamiętam), wszystkie badania nie potwierdziły astmy, uczuleń nie mam. Mimo tego przy infekcjach mam problem z oddechem, mam wrażenie, że z zapalenia gardła od razu przechodzi choroba na oskrzela. Kiedyś jeden z lekarzy powiedział, że może to być astma brikolażowa (nie wiem, czy istnieje taki termin i czy dobrze go zapamiętałem), chodziło mu o to, że niby wszystko jest w porządku, ale są momenty nadreaktywności oskrzeli. Czy faktycznie tak trudno czasami zdiagnozować tę chorobę?

MĘŻCZYZNA, 35 LAT ponad rok temu

Witam,

Podstawowym badaniem w diagnostyce astmy jest badanie czynnościowe dolnych dróg oddechowych-spirometria. Najlepiej, gdy poza badaniem podstawowym wykona się również próbę rozkurczową-oceniającą reakcję oskrzeli po podaniu leku bronchodilatacyjnego.
Należy również pamiętać , że astma oskrzelowa nie musi mieć związku z alergią. Skurcz oskrzeli nie musi być wywoływany alergenem, a np. wysiłkiem, zimnym powietrzem etc.

Nie stwierdzenie u Pana alergii nie wyklucza istnienia astmy. Jeśli nie wykonywano spirometrii, warto to zrobić.
Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Astma oskrzelowa - czy to prawidłowa diagnoza?

  Witam. Mam 16 lat. Od kilku lat leczę się od alergii, która potem przeszła w astmę. Codziennie przyjmuję leki wziewne i tabletki przeciwhistaminowe. Choroba jest dobrze kontrolowana i nie przeszkadza mi w codziennym życiu, jednak mam następujący problem. Przy intensywnym, zwłaszcza nagłym wysiłku fizycznym, czuję tak jakby ścisk w gardle/krtani. Odczuwam to jako gulę w gardle, która utrudnia oddychanie. Czasami po odpoczynku objaw ten zostaje wyparty przez kaszel. Wiem, że nie jest to typowy objaw astmy wysiłkowej, jak np. kaszel po wysiłku, czy duszność w klatce piersiowej. Objaw ten jest bardzo nieprzyjemny, ustępuje po użyciu leku szybko rozkurczającego oskrzela wziewne (nie mogę podać nazwy ze względu na regulamin). Dodam, że ten ucisk w gardle występuje wyłącznie po wysiłku fizycznym, zauważyłem, że zimno go nasila. Czy jest to po prostu nietypowy objaw astmy, czy powinienem się martwić czymś nowym? Dodam, że jestem pod opieką lekarza alergologa, jednak chciałbym się dodatkowo poradzić Państwa.
16 LAT ponad rok temu

Witam.

Opisane objawy nie są wcale nietypowe dla astmy oskrzelowej, wręcz przeciwnie. Ten - jak piszesz "ucisk w gardle" to duszność wysiłkowa - prowokacja wysiłkiem oraz zimnem są jak najbardziej typowe. Całość obrazu uzupełnia dodatkowo fakt ustępowania objawów pod wpływem leków bronchodilatacyjnych - rozkurczających oskrzela.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Problem z diagnozą

Witam. Obecnie moja córeczka skończyła 4 miesiące. Od urodzenia mam problem z jej karmieniem. Dziecko miało utrzymująca się około 1,5 miesiąca żółtaczkę. Gdy karmiłam piersią, dziecko było bardzo niespokojne, płakało podczas jedzenia, karmienie trwało kilka godzin. Dziecko było bardzo rozdrażnione, miało wzdęcia brzucha i objawy sugerujące kolkę jelitową. Po miesiącu odstawiłam dziecko od piersi i zaczęłam karmić mlekiem bebiko. Dziecko nadal było niespokojne. Po trzech miesiącach męczarni z karmieniem udało nam się dostać do Szpitala Dziecięcego przy ul. Działdowskiej w W-wie. Wskazaniem było podejrzenie refluksu żołądkowo-przełykowego. W szpitalu wykonano morfologię krwi w dniu 11.05.2010. Wyniki były następujące: WBC-8.35, RBC-3,52,HGb-10,7,HCT-30.3,MCV-86,1,MCH-30,4,MCHC-35,3,RDW-12,7,PLT-306,PCT-0,34,MPV-11,1,PDW-12,9,P-LCR:32, LYMPH%-59,6, NEUT%-21,4, MONO%-12,9, BASO%-0,5, LYMPH- 4,98, NEUT-1,78, MONO-1,08, EOSYNO-0,47, BAS0-0,04, EOSYNO%-5,6. CRP-0,2. GPT(ALT)-51. GOT (AST)-58, Ferrytyna-174. Kał PH - 4.80. Posiew moczu - Escherichia coli < 10 ^ 3 CFU/ml. RTG klatki piersiowej, usg głowy/szyi i brzucha wyszły prawidłowo. Wykonane badanie pH-metryczne nie wykazało patologicznego kwaśnego refluksu. Po tych badaniach stwierdzono nietolerancję laktozy (kwaśny kał), zalecono N*** i 4-tygodniową kurację O***. Parę dni po wyjściu ze szpitala córeczka była karmiona N*** i zauważyliśmy delikatną poprawę, ale nadal miała silne wzdęcia brzucha, bóle brzucha, brak apetytu, czasami wymioty i bardzo mocno się pociła. Cały czas zachowanie córki nas niepokoi i szukamy przyczyny takiego zachowania. Ponownie udaliśmy się do lekarza i wykonywaliśmy badania. Morfologia z dnia 10.06.2010: leukocyty-9.3, erytrocyty-4,72,mcv-83,7,hematokryt 39,5, MCH 29,4, MCHC 35,2, Hemoglobina 13,9, PLT 204, rozmaz krwi: podzielone-S-34, kwasochłonne-EO-10, Limfocyty-54, monocyty-2 Posiew moczu 11.06.2010- Escherichia coli < 10^5/ml, po tym badaniu córeczka była leczona F*** i w następnym posiewie bakterii już nie wykryto. Badanie moczu z dnia 18.06.2010: glukoza-nieobecna,bilirubina-nieobecna,ciężar-1.030, ciała ketonowe-nieobecne, krew- nieobecna, pH-6.00, białko-trace, urobilinogen-0.20, nitraty- positive, leukocyty-nieobecne, kolor-orange, klarowność-przejrzysta. OSAD: nabłonki wielokątne-płaskie:pojedyncze wpw. Leukocyty: 2-4 wpw. Erytrocyty świeże i wylugowane: 0-2 wpw. Inne: bakterie,nieliczne wpw. Śluz pojedyncze wpw. Mineralne: Szczawian wapnia, nieliczne wpw. Wykonaliśmy też badanie na lamblie - nie wykryto i kał na pasożyty - nie wykryto. Córka jak się urodziła ważyła 3.100. Od wyjścia ze szpitala córka niewiele przybiera na wadze. W 3. miesiącu ważyła 5.240. Jak miała 3,5 miesiąca ważyła 5.440. Przez następny tydzień przybyła tylko 100 gram, a w kolejnym tygodniu już tylko 40 gram. Obecnie waży 5.580. Boimy się, że jej waga będzie spadać. Nie wiemy co w tej sytuacji robić. Prosimy o ewentualną pomoc i interpretację wyników badań. Córka straciła apetyt, jestem w stanie ją tylko nakarmić podczas snu. W ogóle nie przejawia chęci do jedzenia, kilka razy zwymiotowała. Z góry dziękuję za pomoc.

KOBIETA ponad rok temu
Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Dziękujemy za zadanie pytania.

Twoje pytanie dotyczy prośby interpretacji wyników badań i niestety nie możemy na nie odpowiedzieć. Skonsultuj swoje wyniki badań ze swoim lekarzem prowadzącym, który znając Cię i mając historię Twojej choroby, będzie mógł właściwie ocenić Twój stan zdrowia.

Zachęcamy do zadawania innych pytań, na które z przyjemnością odpowiemy.

Z wyrazami szacunku,
Zespół redakcyjny abcZdrowie.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty